- Na długo zapamiętamy mecze barażowe z Drukarzem, bo awans był na wyciągniecie ręki - podkreśla trener Dariusz Narolewski. - W drugim spotkaniu to my atakowaliśmy, ale już początek spotkania był dla nas pechowo. Nasz drugi bramkarz Bartosz Aptacy, który musiał od pierwszych minut stanąć między słupkami popełnił rażący błąd i szybko przegrywaliśmy 0:1. Już w kolejnej składnej akcji zdobyliśmy wyrównującą bramkę i wróciliśmy do gry o korzystny wynik, premiujący awansem. Niestety czerwona kartka dla Mateusza Bałdygi skomplikowała sytuację. Mimo gry w dziesiątkę walczyliśmy z całych sił, w drugiej połowie musieliśmy się odkryć, co wykorzystali gospodarze i strzelili drugą bramkę.
Nowy szkoleniowiec Tęczy JBB Łyse nie załamuje rąk i uważa, że w zespole drzemie olbrzymi potencjał, który trzeba wykorzystać w kolejnym sezonie w lidze okręgowej.
- Mam do dyspozycji grupę bardzo utalentowanych zawodników, których stać na odnoszenie dobrych wyników i walkę o awans w kolejnym sezonie - podkreśla trener Dariusz Narolewski. - Myślę, że wspólnie z zarządem pomyślimy o wzmocnieniach kadry i powalczymy o wyższą ligę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?