Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narew poległa w Nadarzynie

Fot. A. Dobkowski
Radość Narwi nie trwała zbyt długo.
Radość Narwi nie trwała zbyt długo. Fot. A. Dobkowski
Nie udała się wyprawa do Nadarzyna piłkarzom ostrołęckiej Narwi. Podopieczni Krzysztofa Adamczyka ulegli GLKS Nadarzyn 1:2, mimo, że z przebiegu gry wcale nie byli zespołem słabszym.

Nasz zespół prowadził po bramce strzelonej przez Pawła Jakóbiaka, a drugą bramkę grając całą drugą połowę meczu w osłabieniu Narwianie stracili w doliczonym czasie gry.

Bramkę dla naszego zespołu w 37. minucie strzelił Paweł Jakóbiak wykorzystując rzut karny podyktowany za faul Macieja Łykowskiego na Jakubie Kabali. Gospodarze odpowiedzieli jednak szybko, również z karnego po trafieniu Roberta Łoszakiewicza. W tej sytuacji faulował Grzegorz Wędzyński za co otrzymał drugą żółtą kartkę. Był to już drugi kartonik na jego koncie i ostatecznie musiał opuścić plac gry.

W pierwszej połowie meczu oba zespoły miały jeszcze sytuacje strzeleckie, ale Sylwester Janowski bronił pewnie strzały Jakuba Wójcickiego i Roberta Łoszakiewicza. Maciej Łykowski poza jedną złą interwencją również był mocnym punktem swojej drużyny. W drugiej połowie meczu gospodarze przeważali, a kolejne akcje Nowickiego, Wójcickiego i Bacławskiego mogły zakończyć się utratą bramki przez Narew. Ostatecznie Sylwestra Janowskiego pokonał ostatni z wymienionych i Narew po raz kolejny nie zdobyła punktów.

GLKS Nadarzyn - Narew Ostrołęka 2:1 (1:1)
Bramki: Łoszakiewicz 42. (k), Bacławski 90.+2 - Jakóbiak 37. (k)

Narew: Janowski - Pragacz, Mohamed, Wędzyński, Boniowski, Strzeżysz, Wargulewski (64. Kaliszewski), Jakóbiak, Iwanicki (90. Falęta), Wilczewski (85. Bondziul) - Kabala

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki