IV-ligowy zespół prowadzony przez trenera Mariana Szaramę okazał się zbyt wymagającym rywalem dla niebiesko-czerwonych. Jedyną bramkę dla naszego zespołu strzelił w pierwszej połowie meczu Dawid Wilczewski. To jednak piłkarze z Przasnysza byli w tej konfrontacji zespołem lepszym, lepiej poukładanym i wykorzystywali sytuacje strzeleckie, które udało im się stworzyć. Sytuacja w Narwi niepokoi, szczególnie, że już za tydzień wznawia rozgrywki III liga. Nasi piłkarze w niedzielę 14 marca podejmą u siebie GLKS Nadarzyn z którym w pierwszym meczu zremisowali 1:1. Tym razem o podobny wynik będzie jednak zdecydowanie trudniej.
Narew Ostrołęka - MKS Przasnysz 1:3 (1:1)
Bramki: Wilczewski 23. - 10. (k) 64. 83.
Narew: Łyziński - Zalewski, Grabowski, Samsel, Pragacz - Strzeżysz, Malanowski, Roman - Wilczewski, Zaniewski, Truszkowski oraz Wargulewski, Niedźwiecki, Skorupka, Lelujka, Posmyk, Olesiński, Milewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?