Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła bramek, chociaż okazji do pokonania golkipera rywali napastnicy obu zespołów mieli kilka. Bardzo aktywny w drużynie gości był Giovani dos Santos, który cały czas stwarzał duże zagrożenie pod bramką Itumelengi Khune. Mimo, że Meksyk przed mundialem plasował się na siedemnastej pozycji w rankingu FIFA, to spotkanie z gospodarzem imprezy wcale nie było spacerkiem.
Mimo, że trener Javiera Aguirre świetnie ustawił zespół na ten mecz, to Republika Południowej z minuty na minutę grała coraz śmielej i odważniej. Świetną akcję gospodarze przeprowadzili w 55. minucie gry kiedy to Siphiwe Tshabalala w polu karnym doszedł do piłki i pięknym strzałem pokonał Oscara Pereza.
Podirytowani tym faktem podopieczni Javiera Aguirre ruszyli do kolejnych ataków, ale ciężko było im sforsować obronę RPA. Nie dawał o sobie zapomnieć Giovani dos Santos, ale cały czas czujny był Itumelenga Kune broniąc kolejne strzały młodego Meksykanina. Podopieczni Carlosa Alberto Parreiry z kolei odpowiadali groźnymi kontratakami, które mogły przynieść drugą bramkę.
Podopieczni Javiera Aguirre walczyli jednak do samego końca i doprowadzili do remisu po bardzo ładnej zespołowej akcji wykończonej przez Rafaela Marqueza, który z kilku metrów pewnie skierował piłkę, tuż obok bezradnego Khune. Mimo, że w ostatnich minutach meczu obie drużyny miały jeszcze sytuacje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, to mecz zakończył się podziałem punktów.
Republika Południowej Afryki - Meksyk 1:1 (0:0)
Bramki: Tshabalala 55. - Marquez 79.
KLIKNIJ TUTAJ: AKTUALNE INFORMACJE Z MISTRZOSTW ŚWIATA 2010 ZNAJDZIECIE W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?