Argentyńczycy finały mistrzostw świata rozpoczęli niezbyt efektownie, od skromnego zwycięstwa nad Nigerię po golu Gabriela Heinze. W drugim spotkaniu drużyna Diego Maradony zagrała już zdecydowanie efektowniej i rozbiła 4:1 Koreę Południową. Skutecznością w tym meczu błysnął Gonzalo Higuain, który trzykrotnie trafił do siatki rywali i objął prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców turnieju.
Z kolei zespół Grecji w pierwszym meczu przeciwko Korei Południowej bardzo rozczarował. Drużyna Otto Rehhagela przegrała 0:2, prezentując fatalną grę. W drugiej konfrontacji z Nigerią było już zdecydowanie lepiej. Grecy wygrywając 2:1 odnieśli historyczne, bo pierwsze zwycięstwo w finałach mistrzostw świata.
Grecy wierzą w sprawienie niespodzianki i wywalczenie awansu do kolejnej rundy. Będzie to jednak niezwykle trudne, bowiem Argentyńczycy z pewnością będą chcieli w kolejnym meczu potwierdzić, że będą się liczyć w walce o mistrzowski tytuł.
W argentyńskim zespole na pewno zabraknie pauzującego za żółte kartki Jonasa Gutierreza, którego w podstawowym składzie powinien zastąpić Nicolas Otamendi. Szansę odpoczynku powinni także otrzymać Carlos Tevez i Gonzalo Higuain. Od pierwszej minuty szansę gry powinni dostać Sergio Aguero i Diego Milito. Grecy do wtorkowego spotkania powinni przystąpić w takim samym składzie jak do wygranego meczu z Nigerią.
Obie drużyny dotychczas grały ze sobą tylko raz. Miało to miejsce podczas finałów mistrzostw świata w 1994 roku. Wówczas Argentyna wygrała wysoko 4:0, a w tym spotkaniu swojego ostatniego gola w reprezentacji zdobył Diego Maradona.
22.06. godz. 20:30 Grecja - Argentyna
KLIKNIJ TUTAJ: AKTUALNE INFORMACJE Z MISTRZOSTW ŚWIATA 2010 ZNAJDZIECIE W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?