Mundial 2010. Hiszpanie zagrają o ... życie z Hondurasem. Mecz obejrzyj w TVP

Wielki faworyt całego mundialu został w środę sensacyjnie pokonany przez Szwajcarię. Podopieczni Vicente del Bosque starają się uspokoić kibiców i przekonują, że był to jedynie wypadek przy pracy. W końcu Hiszpanom brakowało w tym meczu nie tyle umiejętności (od pierwszej do ostatniej minuty nękali bramkę rywala), co szczęścia i skuteczności. Nastroje w kraju zmieniły się jednak diametralnie. Po rozgromieniu reprezentacji Polski w złoto na MŚ wierzyło aż 83. procent kibiców. Dziś proporcje się odwróciły. W sukces przestało wierzyć aż 81 proc. fanów.

Pokonanie Hondurasu nie powinno sprawić Hiszpanom najmniejszego problemu. Drużyna z Ameryki Łacińskiej jest kompletnym kopciuszkiem mundialu i mało kto spodziewa się, że zdobędzie w grupie H choćby jeden punkt. Honduranie zgodnie z oczekiwaniami przegrali mecz z Chile. Porażka 0:1 nie odzwierciedla jednak tego, co działo się na boisku. Rywale Hondurasu zmarnowali kilka stuprocentowych sytuacji i przy odrobinie szczęścia
mogli wygrać nawet czterema bramkami.

Przypuszcza się, że del Bosque dokona kilku zmian w wyjściowym składzie. Od pierwszej minuty ma zagrać Fernando Torres, a na ławce zasiądzie prawdopodobnie Sergio Busquets. Nic nie zagraża występowi Andersa Iniesty, który w trakcie meczu ze Szwajcarią nabawił się niegroźnego urazu. Wielkim osłabieniem Hondurasu będzie natomiast brak Davida Suazo. Snajpera włoskiej Genoi zastąpią Ramon Nunez i Carlos Pavon.

Zwycięzca meczu na Ellis Park może być tylko jeden. Jeśli Hiszpanie zdobędą w poniedziałkowy wieczór trzy punkty, wszystkie rozstrzygnięcia zapadną w ostatniej serii spotkań. Wówczas mistrzowie Europy zagrają z innym zespołem walczącym o awans do najlepszej szesnastki - Chile.

21.06, 20:30 Hiszpania - Honduras

KLIKNIJ TUTAJ: AKTUALNE INFORMACJE Z MISTRZOSTW ŚWIATA 2010 ZNAJDZIECIE W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM