Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial 2010. Hiszpanie mistrzami świata! Campeone La Furia Roja!

Marcin Mondorowicz, Arkadiusz Dobkowski
Iker Casillas dwukrotnie w sytuacjach sam na sam nie dał się zaskoczyć Arjenowi Robbenowi.
Iker Casillas dwukrotnie w sytuacjach sam na sam nie dał się zaskoczyć Arjenowi Robbenowi. Fot. flickr.com
Reprezentacja Hiszpanii po raz pierwszy w historii została Mistrzem Świata! Zespół Vicente del Bosque dopiero po dogrywce pokonał w finale 1:0 Holandię. Bohaterem hiszpańskiego zespołu okazał się Andres Iniesta, który zdobył bramkę na wagę tytułu.

Już w piątej minucie na prowadzenie mogli wyjść na Hiszpanii. Po bardzo dobrym dośrodkowaniu Xabiego Alonso z rzutu wolnego z prawej strony boiska, do piłki w polu karnym dopadł Ramos, ale jego uderzenie głową świetnie wybronił Stekeleburg. W odpowiedzi po błędzie Busquetsa z dystansu strzelał Kuyt, ale nie sprawił żadnych problemów Casillasowi.

W kolejnych minutach groźniejsi byli podopieczni Vicente Del Bosque. W 12. minucie po kolejnej dokładnej centrze Xabiego Alonso, piłka spadła na nogę zamykającego akcję Villi, który trafił jednak tylko w boczną siatkę.

W kolejnych minutach kibice nie obserwowali zbyt ciekawego widowiska. Gra była bardzo często przerywana faulami zawodników obu drużyn, sędzia Howard Webb był zmuszony kilka razy do wyciągnięcia piłki z siatki. Bramkarze nie mieli zbyt wiele pracy.

Dopiero w 37. minucie przed szansą stanął Mathijsen, do którego piłka trafił po sprytnie rozegranym rzucie rożnym. Holenderski obrońca fatalnie jednak skiksował. Tuż przed przerwą Casillasa płaskim strzałem próbował zaskoczyć Robben, ale skończyło się jedynie na rzucie rożnym.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy obraz gry nie uległ zmianie. Na boisku dominowały przede wszystkim faule. Dopiero w 62. minucie kibice doczekali się bardzo dobrej okazji. Wówczas po świetnym prostopadłym podaniu Sneijdera, sam na sam z Casillasem znalazł się Robben. Holenderski skrzydłowy przegrał jednak ten pojedynek.

Tymczasem w 70. minucie doskonałą okazję zmarnowali Hiszpanie. Po podaniu Jesusa Navasa wzdłuż linii bramkowej, błąd popełnił jeden z holenderskim obrońców, piłka trafiła do Villi, którego jednak strzał z najbliższej odległości został zablokowany. Hiszpański napastnik próbował szczęścia także siedem minut później, ale ponownie został zblokowany.

Chwilę później przed szansą zdobycia gola stanął Ramos, który wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego, ale uderzył nad poprzeczką. W 83. minucie Robben po drugi znalazł się oko w oko z Casillem. Tym razem był naciskany przez Puyola i nie zdołał oddać strzału. Ostatecznie w regulaminowym czasie gry nie padł ani jeden gol.

W piątej minucie dogrywki w sytuacji sam na sam ze Stekelenburgiem po prostopadłym podaniu znalazł się Fabregas, ale i tym razem zwycięsko z takiego pojedynku wyszedł bramkarz. Kilka chwil później tuż nad bramką po rzucie rożnym główkował Mathijsen. W 101. minucie na uderzenie z prawej strony pola karnego uderzał Jesus Navas, ale po rykoszecie futbolówka trafiła tylko w boczną siatkę. Dwie minuty później po indywidualnej akcji obok bramki
uderzył Fabregas.

W 109. minucie Holendrzy doznali poważnego osłabienia, bowiem za wychodzącego na dobrą pozycję Iniestę sfaulował Heitinga i zobaczył drugą w tym meczu
żółtą kartkę. Siedem minut później Hiszpanie wyprowadzili szybką kontrę, której mimo kilku okazji Holendrom nie udało się przerwać. Fabregas zagrał bardzo dobrze w pole karne do Iniesty, który mocnym strzałem z powietrza umieścił piłkę w siatce i jak się okazało zapewnił Hiszpanii pierwszy w historii tytuł Mistrzów Świata!

Holandia - Hiszpania 0:1 pd. (0:0, 0:0)

0:1 Iniesta 116'

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki