Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial 2010. Argentyna z kompletem zwycięstw w grupie

Marcin Mondorowicz, Arkadiusz Dobkowski
Gonzalo Higuain tym razem dostał wolne i może przygotowywać się już do kolejnych spotkań.
Gonzalo Higuain tym razem dostał wolne i może przygotowywać się już do kolejnych spotkań. Fot. flickr.com
Reprezentacja Argentyny z kompletem zwycięstw awansowała do fazy pucharowej Mistrzostw Świata w Republice Południowej Afryki. "Albicelestes" pokonali w ostatnim spotkaniu fazy grupowej Greków dla których był to ostatni mecz na mundialu.

W pierwszej połowie Grecy ustawili "autobus" przed własną bramką i ograniczali się do kontrataków. Argentyńczycy grający w tym meczu bez kilku podstawowych zawodników mieli problemy ze sforsowaniem bloku obronnego składającego się z niemalże całego zespołu.

Indywidualną akcję udało się przeprowadzić w 18. minucie Aguero, ale strzał Argentyńczyka wybronił Tzorvas. Minutę później golkiper bezbłędnie interweniował przy potężnym strzale z dystansu Verona. Jeszcze przed przerwą Tzorvasa uratował Vyntra. Grecki bramkarz popełnił błąd wybijając piłkę wprost pod nogi Aguero, a ten mając przed sobą pustą bramkę został w ostatniej chwili zatrzymany przez Vyntre.

Druga połowa kapitalnie mogła rozpocząć się dla Greków. Samaras minął jednego z rywali i z ośmiu metrów posłał piłkę obok słupka. Po tej akcji na boisku rządzili już tylko Argentyńczycy. W 69. minucie Tzorvas z trudem sparował piłkę po strzale Messiego z rzutu wolnego, a chwilę później bramkarz poradził sobie z uderzeniem Bolattiego.

"Albicelestes" dopięli swego w 77. minucie. Demichelis najwyżej wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego, ale po jego strzale piłka odbiła się od Milito. Obrońca Bayernu Monachium dopadł jeszcze do piłki i pokonał Tzorvasa. Drugą bramkę dla Argentyńczyków zdobył z kolei Martin Palermo który dobił strzał Messiego z 18 metrów.

Grecja - Argentyna 0:2 (0:0)
Bramki: Demichelis 77., Palermo 89.

Selekcjoner reprezentacji Argentyny Diego Maradona przyznał, że teraz jego drużynę czekają znacznie trudniejsze spotkania. Argentyńczycy wygrali wszystkie trzy spotkania w fazie grupowej.

- Teraz droga będzie znacznie trudniejsza. Słyszymy o słabej grze Niemiec, Włoch i Brazylii, ale oni zawsze grają w drugiej rundzie, ćwierćfinałach, półfinałach czy finale - powiedział Maradona.

KLIKNIJ TUTAJ: AKTUALNE INFORMACJE Z MISTRZOSTW ŚWIATA 2010 ZNAJDZIECIE W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki