Późnym wieczorem w czwartek 17 czerwca doszło do tragicznego w skutkach wypadku w Wyszkowie. Dwaj młodzi wyszkowianie, 17- i 22-latek, usiłowali włamać się do stacji transformatorowej zlokalizowanej przy ul. Białostockiej. Starszy z nich został śmiertelnie rażony prądem. Zginął na miejscu. Przerażony kolega uciekł z miejsca wypadku, ale policja szybko ustaliła jego personalia. Został zatrzymany tego samego wieczora. Na ciele miał liczne ślady poparzeń.
Obydwaj są znani wyszkowskiej policji. Prawdopodobnie do tragedii doszło podczas próby kradzieży elementów metalowych transformatora. Takie kradzieże są częste w powiecie wyszkowskim, ale finał tej próby jest wyjątkowo tragiczny.
Z ustaleń prokuratury, która prowadzi śledztwo w tej sprawie wynika, że transformator był prawidłowo zabezpieczony. Mężczyźnie, który przeżył wypadek, grozi teraz odpowiedzialność karna za próbę kradzieży.
Więcej na ten temat w najbliższym papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?