Mistrzostwa świata w kajakarstwie. Kolejne udane występy Biało-Czerwonych w eliminacjach

W czwartek w sesji przedpołudniowej rozegrano kolejne biegi eliminacyjne. W konkurencjach olimpijskich stawka jest niezwykle mocna i liczna, dlatego nawet wygrane nie gwarantują bezpośredniego awansu do finału. Mistrzostwa świata w Niemczech są główną kwalifikacją olimpijską, tę zdobyła już kobieca czwórka (Karolina Naja, Anna Puławska, Dominika Putto, Adrianna Kąkol), która w środę wygrał swój przedbieg i wystąpi w finale. W czwórkach 10 najlepszych osad wywalczy przepustki do Paryża.

O swoje pierwsze igrzyska walczą kanadyjkarze Kitewski i Zezula, którzy w tym sezonie kilkakrotnie pokazali się z dobrej strony. Na Igrzyskach Europejskich w Krakowie zdobyli brązowy medal, w Duisburgu też chcą walczyć o podium - w wyścigu eliminacyjnym zajęli pierwsze miejsce z przewagą dwóch sekund nad Francuzami.

- Plan był taki, żeby mocno popłynąć ten wyścig, poczuć mięśnie i lekko się przepalić przed półfinałem. Tym bardziej, że jutro mamy dzień wolny. Na pewno nie było to 100 procent, nawet też nie 90. Warunki nam jednak nie pomagały, bowiem przed nami kajakarze zrobili falstart, płynęliśmy krótko po nich i ta woda nie zdążyła się uspokoić. Na tym finiszu chcieliśmy popłynąć szybciej, ale nie do końca się udało. Poczuliśmy ten bieg w mięśniach, lecz też mieliśmy trochę zapasu. Nie ukrywam, że nasz przedbieg nie był za mocno obsadzony, Francuzi, którzy finiszowali za nami, nie awansowali do finału w Igrzyskach Europejskich – powiedział Kitewski.

Jak dodał, w Duisburgu chcą walczyć o medal i kwalifikację olimpijską. Tę uzyska osiem najlepszych załóg w finale A. - Z jednej strony nie wyobrażamy sobie, żebyśmy znaleźli się poza ósemką, ale sport bywa przewrotny, różne rzeczy się dzieją. Musimy podejść do tego profesjonalnie i w pierwszej kolejności skupiamy się na półfinale, a jak już znajdziemy się w finale, to też będzie spokojniejsza głowa – dodał kanadyjkarz Cresovii Białystok, który razem ze swoim kolegą z osady będzie także startował w czwórce. Skład uzupełnią Wiktor Głazunow i Tomasz Barniak.

Powody do zadowolenia ma także trener kobiecej grupy Tomasz Kryk. O przepustki olimpijskie walczy dwójka Klatt, Wiśniewska, która ze sobą pływa od tego sezonu. Wygrała m.in. w zawodach Pucharu Świata w Poznaniu. 24-letnie zawodniczki znakomicie spisały się w wyścigu eliminacyjnym na 500 m i finiszowały na pierwszym miejscu zostawiając za plecami Nowozelandki Aimee Fisher i Danielle McKenzie. Polki wystąpią w półfinale, a mają już też zapewniony start w finale A na 200 m.

Przedbieg w jedynce na 200 m wygrała kajakarka Dominika Putto, natomiast kajakarze Jakub Stepun i Przemysław Korsak w rywalizacji dwójek na 500 m (k. olimpijska) zajęli trzecie miejsce.

W konkurencjach nieolimpijskich dwie osady kanadyjkowe awansowały z eliminacji do finału. Czwórka w składzie Amelia Braun, Katarzyna Szperkiewicz, Julia Walczak i Magda Stanny była druga na dystansie 500 m, podobnie jak mikst Wiktor Głazunow i Sylwia Szczerbińska, która także rywalizowała na 500 m. Z kolei w jedynce na 500 m Stanny uplasowała się na czwartej pozycji i swojej szansy będzie szukać w półfinale.

Po południu rozegrane zostały biegi półfinałowe. Kanadyjkarki Sylwia Szczerbińska i Katarzyna Szperkiewicz zajęły trzecie miejsce w półfinale olimpijskiej konkurencji C2 500 m i awansowały do finału mistrzostw świata rozgrywanych w Duisburgu. Polki są blisko wywalczenia przepustki na igrzyska olimpijskie (uzyska ją osiem najlepszych dwójek). O medal powalczy także kanadyjkarz Wiktor Głazunow w jedynce na 1000 m. (w półfinałowym wyścigu zajął drugą lokatę).

Nie powiodło się natomiast kajakarzowi Rafałowi Rosolskiemu, uczestnikowi igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. W jedynce na 1000 m zawodnik UKS Dojlidy Białystok był piąty i wystartuje tylko w finale B. W finale B popłynie także kajakarka Katarzyna Kołodziejczyk, która była piąta w biegu półfinałowym K1 500 m

W nieolimpijskich konkurencjach kanadyjkarze Kacper Sieradzan i Adrian Kłos finiszowali na drugiej pozycji w półfinale i w sobotę powalczą o medal. Z kolei Jakub Michalski był szósty w półfinale jedynek na 200 m i wystartuje w finale B.