Mecz wzbudził wiele emocji wśród kibiców obu drużyn - na stadionie w Ostrołęce pojawiła się także duża grupa fanów gości, która - mimo przenikliwego zimna - przez cały mecz śpiewała pochwalne pieśni na cześć swojej drużyny. Kibice Iskry eksplodowali radością już w 7. minucie, kiedy to Paweł Skarzyński niefortunnie interweniował i pokonał własnego bramkarza. Korona miała przewagę, lecz nic z niej nie wynikało - akcje kasowane były na 16. metrze przed bramką Iskry. Tak było aż do 66. minuty. Wtedy to Paweł Skarzyński zrehabilitował się za błąd z pierwszej połowy i pięknym strzałem doprowadził do wyrównania.
Korona poszła za ciosem i stwarzała sobie kolejne sytuacje bramkowe. Jedną z nich udało się wykorzystać. W 87. minucie Piotr Karczewski zapędził się pod bramkę rywala, dostał piłkę w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem zapewnił Koronie wygraną. Trzy punkty zostały w Ostrołęce, a były one na wagę złota, bo pozwoliły żółto-niebieskim utrzymać trzypunktową przewagę nad ostrołęcką Narwią.
Korona II Ostrołęka - Iskra Zaręby Kościelne 2:1 (0:1)
Bramki: 66. Skarzyński, 87. Karczewski - 7. Skarzyński (sam)
⚽ 0:1 Skarzyński '7 (sam)
⚽ 1:1 Skarzyński '66
⚽ 2:2 Karczewski '87
Korona II: Szczechowiak - Skarzyński, Przytuła, Karczewski, Kowalczyk (46' Dzwonkowski), Modzelewski, Buchalski (57' Dawidzki), Ludwiczak (65' Chmielewski), Gąska, Muchin (46' Laska), Nosek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?