Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mchowo: Zapaliła się sadza w kominie. Mieszkańcy musieli uciekać

sxc.hu
sxc.hu
Z popękanego komina wydobywał się dym i ogień.

Do zdarzenia doszło wczoraj. Kobieta powiadomiła straż pożarną w Przasnyszu o zadymieniu. Na miejsce przyjechała także OSP z Mchowa.

Okazało się, że w kominie zapaliła się sadza. Wysoka temperatura spowodowała, że komin popękał. Ogień i dym wydostały się przez szczeliny. Wewnątrz budynku zapaliła się boazeria, którą komin był obity.

Mieszkańcy domu musieli uciekać na zewnątrz. Strażacy poradzili sobie z płomieniami, mieli jednak problem z przeczyszczeniem komina. Był zalepiony sadzą. Trzeba go było częściowo rozebrać.

Strażacy zabronili użytkowania centralnego ogrzewania do czasu jego naprawienia. Wysłano także pismo do inspektora nadzoru budowlanego, aby przeprowadził kontrolę tego budynku.

Zobacz także:
Spłonęła podleśniczówka. Prawdopodobnie ktoś ją podpalił. Zobacz zdjęcia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki