Są oni podejrzewani o proceder handlu głosami. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Policja nie udziela na ten temat żadnych informacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wśród zatrzymanych jest mąż jednej z kandydatek do rady miasta. To on miał płacić pozostałym zatrzymanym za głos wyborczy.
O tym jaki będzie finał tej sprawy poinformujemy wkrótce.
Tymczasem możemy zdradzić, że kandydatka, której mąż noc z niedzieli na poniedziałek spędził w areszcie… nie dostała się do rady miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?