Wszystko działo się w gminie Wąsewo. W akcji uwolnienia łosia wziął udział także wójt Rafał Kowalczyk, który poinformował o tym w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia i filmy.
- Dziś rano w związku z zawiadomieniem Inspekcji Weterynaryjnej i Policji uczestniczyłem w akcji uwolnienia skłusowanego łosia w lesie na pograniczu wsi Ulasek i Majdan Suski Gmina Wąsewo. Po blisko dwóch godzinach podchodów zwierzę zostało uwolnione, co nie było takie łatwe gdyż stalowa linka oplotła głowę łosia i bardzo mocno przylegała do ciała. Niestety tuż obok widać było pozostałości innego łosia, który nie miał tyle szczęścia – napisał wójt na swoim profilu na Facebooku.
Dodając:
Dziękuję za pomoc mieszkańcowi będącemu na grzybobraniu, który to zgłosił. A ty człowieku, który zastawiasz te wnyki zastanów się nad tym, co robisz i zaniechaj tych bestialskich działań!
Od redakcji: Niestety, chyba nie mamy takiej wiary w ludzi jak wójt Kowalczyk i nie wierzymy, żeby jego apel do kłusowników przyniósł efekt. Ale mamy nadzieję, że służby staną na wysokości zadania i złapią kłusowników. A sąd zmusi ich do refleksji…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?