W sprawie kradzieży historycznego napisu "Arbeit macht frei" zatrzymano 5 mężczyzn: Andrzeja S., braci: Radosława i Łukasza M., Pawła S. oraz Marcina A. Wszyscy byli już karani.
Jak informuje TVN24 to z Marcinem A. miał się kontaktować Szwed. Z kolei Polak nawiązał kontakt z pozostałymi czterema mężczyznami.
Dla pieniędzy
Tablicę ukradli dla pieniędzy, mieli dostać od 10 do 30 tys. euro. Jeden ze złodziei: Andrzej S. miał - jak pisze "Gazeta Wyborcza" - problemy finansowe. W portalu handlującym długami ktoś wystawił jego długi warte ponad 2 tys. zł.
Policja ustala, czy Szwed był zleceniodawcą, czy też pośrednikiem. Dwóch złodziei, których funkcjonariusze zatrzymali w Gdyni, zmierzali najprawdopodobniej na prom do Szwecji.
TVN24 podaje również, że pociętą na trzy części tablicę znaleziono nie na posesji Marcina A. w Czernikowie, lecz 14 km od miejsca zamieszkania mężczyzny. Miejsce wskazał jeden z przestępców.
Kto kierował akcją?
Z kolei, jak podaje "Rzeczpospolita" Marcin A., prowadzący firmę budowlaną i zięć - jak - emerytowanego komendanta policji, kierował kradzieżą. Planował ją od jesieni.
Kiedy jego czterej wspólnicy wspinali się na ogrodzenie muzeum, on był w domu i kontaktował się z nimi przez telefon komórkowy. Policja podczas prowadzenia dochodzenia sprawdzała połączenia telefoniczne, które były wykonywane w rejonie obozu.
Zostawili tylko "i"
Jeden z podejrzanych stał na "czujce". Obserwował strażników w ich budce. Pozostali wspięli się na ogrodzenie muzeum. Nie mieli drabiny. Za pierwszym razem nie udało się odkręcić napisu. Poszli po odpowiednie klucze i wspinali się na ogrodzenie raz jeszcze.
Z jednej strony odkręcili napis, z drugiej go urwali. Na miejscu kradzieży zostawili urwaną literę "i", ostatnią w napisie "Arbeit macht frei".
Komu nagroda, komu
Bandytów tropił specjalny zespół policyjny, a do poszukiwań włączyły się także ABW i Interpol. Podczas śledztwa policji pomagali cywile. Dzięki informacjom od obywateli udało się namierzyć złodziei w ciągu trzech dni.
Policja sprawdza, kto w największym stopniu przyczyniły się do wyjaśnienia sprawy. Ta osoba otrzyma nagrodę, którą zaoferowano z pomoc w ujęciu sprawców. Kwota - bagatela - 115 tys. zł.
Dziś ok. godz. 10 w Auschwitz odbędzie się wizja lokalna.
Źródło: Dziennik Wschodni Coraz więcej szczegółów ws. kradzieży w Auschwitz. Zamieszany Szwed
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?