Z przebiegu spotkania rozegranego na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Witosa to żółto-niebiescy byli zespołem lepszym i mogli pokusić się zdobycie kompletu punktów. W pierwszej połowie piłkarze Korony HiD przeprowadzili kilka akcji, które mogły zakończyć się zdobyciem bramki. Najbliżej byli Michał Nosek i Robert Sokół po dobrych dogranych piłki z prawej strony boiska od Pawła Dzbeńskiego. Gości ratował jednak z opresji bramkarz i … słupek. Strzałów z dystansu próbował z kolei Patryk Wysocki, ale bramka zespołu z Kuczborka była jak zaczarowana.
W ostatnich minutach pierwszej odsłony meczu to Boruta miała dwie dobre sytuacje do strzelenia bramki, ale nie zostały wykorzystane. Po zmianie stron piłkarze Korony konstruowali kolejne ataki, ale nie potrafili stworzyć dogodnych okazji do strzelenia bramki i ostatecznie w inauguracyjnym spotkaniu musieli podzielić się punktami z ekipą z Kuczborka.
- Nie potrafiliśmy strzelić rywalowi bramki w tym meczu, a co za tym idzie nie mogliśmy wygrać tego meczu - mówił po spotkaniu trener Korony HiD Tomasz Słowik.
Korona HiD Ostrołęka - Boruta Kuczbork 0:0
Korona: Szczechowiak - Karczewski, Manowski, Grochocki (55. Kurpiewski) - Duda, Robaszkiewicz, Wysocki, Nosek, Rudziński, Dzbeński - Sokół (86. Kaczyński)
Zobacz fragmenty pierwszej połowy spotkania:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?