Mecz ze Świtem to kolejny udany sprawdzian ekipy Marcina Truszkowskiego. Jego piłkarze w sobotni poranek tworzyli mocny kolektyw, który płynnie przechodził z gry defensywnej do gry ofensywnej. Dobrze zagrali skrzydłowi, dzięki którym padły kolejne bramki. Dwa trafienia na swoim koncie zapisał Paweł Zaniewski, po jednej bramce dołożyli Jakub Laska i Robert Cychol. Rozluźnienie w kadrze Korony widoczne było dopiero od 60 minuty spotkania. Gospodarze prowadząc 4 : 0 oddali inicjatywę Świtowi, który wykorzystał swoją szansę. Goście kilka minut przed końcem spotkania zdobyli honorową bramkę, skutecznie egzekwując rzut różny.
Zespół Korony Ostrołęka w okresie przygotowawczym rozegrał kilka spotkań, w których pokazał, że pozycja lidera ligi okręgowej nie jest przypadkiem. Piłkarze Marcina Truszkowskiego 1: 0 pokonali Unię Warszawa, 2 : 1 Ostrovię Ostrów Mazowiecka oraz 1 : 0 Warmię Grajewo. Cieszy postawa naszych w grze obronnej. Jak widać ze snu zimowego budzą się również piłkarze formacji ofensywnych.
Przed piłkarzami Korony jeszcze jeden sprawdzian. W najbliższą sobotę Ostrołęcka Korona na stadionie przy Witosa podejmie lidera A klasy Orła Sypniewo. Później żółto-niebieskich czekają już tylko mecze o punkty. 18 marca startuje runda wiosenna ligi okręgowej. Wtedy Korona będąca liderem ligi podejmie na własnym terenie bezpośredniego rywala do awansu, drużynę Wkry Bieżuń. Zespół rywali to obecnie trzecia siła ligowej tabeli, która w 15 spotkaniach zgromadziła o 9 punktów mniej od piłkarzy Korony. Wkra to jednak mocny kolektyw szczególnie w grze obronnej, który we wszystkich spotkaniach stracił zaledwie 9 bramek. Korona wygrywając to spotkanie, praktycznie wyłączyłaby zespół Wkry z walki o awans do IV ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
