Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kończyli przed czasem

Arkadiusz Dobkowski
Karolina Kordowska skutecznie zakładała dźwignie swoim rywalom
Karolina Kordowska skutecznie zakładała dźwignie swoim rywalom Fot. Archiwum klubu
Aż osiem medali z kolejnych zawodów przywieźli ze sobą zawodnicy ostrołęckiego Gladiatora.

Tym razem podopieczni Wojciecha Dudkowskiego wzięli udział w IV Turnieju Ju Jitsu Ne Waza, zorganizowanym dla dzieci i młodzików. W imprezie oprócz silnych ośrodków ze stolicy, wzięli udział także zawodnicy z sąsiednich miejscowości. W sumie do rywalizacji przystąpiło prawie siedemdziesięciu młodych adeptów ju jitsu. Ostrołęcki Gladiator reprezentowało pięciu zawodników i można powiedzieć, że wszyscy stanęli na wysokości zadania. Bardzo dobrze zaprezentowała się w naszej ekipie jedyna dziewczyna Karolina Kordowska, która zdobyła dwa medale. Najpierw ostrołęczanka wystartowała w kategorii zawodników początkujących i nie miała sobie równych. W efekcie po naradzie z trenerem zdecydowała się także na udział w dalszych walkach w kategorii zawodników zaawansowanych. Tutaj jednak zaczęły się schody i podopieczna Wojciecha Dudkowskiego musiała zadowolić się trzecim miejscem i brązowym medalem.
- Występ Karoliny trzeba uznać za udany, najpierw w kategorii dla zawodników początkujących zdobyła złoto, a wśród zaawansowanych była tylko trzecia, albo aż trzecia - stwierdził shihan gladiatorów.
Bardzo dobrze spisał się Kamil Pieńkowski. Na co dzień uczeń szkoły podstawowej nr 5 w swojej kategorii wiekowej nie dał żadnych szanse swoim rywalom. Kilka walk trwało zaledwie trzydzieści sekund, a nasz zawodnik pewnie sięgnął po złoty medal. Podobnie wypadł zawodnik Patryk Suchoń, który w rywalizacji w grupie zaawansowanej również nie miał szans z pokonaniem swoich rywali i zdobył złoty medal. Po srebrne medale sięgnęli z kolei Krystian Krajczyński oraz Maciej Grzegorczyk, a brązowy medal padł łupem Konrada Samsela. Drużynowo UKS Gladiator zajął trzecie miejsce, zdobywając brązowy medal.
- Turniej na którym wystąpiliśmy był zdecydowanie lepiej obsadzony niż ten w Kobyłce na którym ostatnio startowaliśmy - mówił po zawodach Wojciech Dudkowski. Nasi zawodnicy dobrze się odnaleźli na tym zawodach, a kończone przed czasem pojedynki Patryka Suchonia i Kamila Pieńkowskiego były ozdobą całych zawodów - dodał szkoleniowiec ostrołęckich Gladiatorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki