Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny siatkarski horror Energi Pekpol. Zadecydował tie-break

A. Dobkowski
Nasi siatkarze rozegrali kolejne dobre spotkanie, ale nieznacznie ulegli drużynie z Siedlec.
Nasi siatkarze rozegrali kolejne dobre spotkanie, ale nieznacznie ulegli drużynie z Siedlec. A. Dobkowski
Siatkarze Energi Pekpol Ostrołęka pożegnali się z pucharowymi rozgrywkami. W środowy wieczór w Siedlcach po pięciosetowej batalii musieli uznać wyższość KPS Siedlce 2:3.

Trener Andrzej Dudziec tym razem dał odpocząć kapitanowi Maciejowi Krzywieckiemu. W jego miejsce na placu gry pojawił się najpierw Grzegorz Białek, a następnie Michał Przybylski.

Na rozegraniu od pierwszych minut grał Kamil Obrębski, który w trzecim secie został zastąpiony przez Grzegorza Pietkiewicza. Szanse występu przez większą część meczu otrzymał również atakujący Damian Wierzbicki, dlatego odpocząć mógł Łukasz Owczarz.

Trener dokonał również zmiany na środku bloku, gdzie duet tworzyli głównie Jakub Kowalczyk i rezerwowy Damian Boruch.

Nasi siatkarze rozegrali dobre zawody i byli bliscy odniesienia zwycięstwa. W czwartym secie biało-czerwoni prowadzili już 2:1 i w 20:17, ale przegrali 26:28.

W tie-breaku nieznacznie lepsi okazali się gospodarze 15:13 i to oni zagrają w V rundzie Pucharu Polski. Niestety nasi siatkarze muszą skupić się teraz wyłącznie na ligowych bataliach.

- Rozegraliśmy dobre spotkanie i jestem podbudowany postawą rezerwowych zawodników - mówi prezes Energi Pekpol Stanisław Nowaczyk. - Szczególnie na wyróżnienie zasługuje przyjmujący Michał Przybylski oraz atakujący Łukasz Owczarz. Gdybyśmy mieli nieco więcej szczęścia, to my byśmy zagrali w V rundzie pucharowych rozgrywek.

KPS Siedlce Banki Spółdzielcze - Energa Pekpol Ostrołęka 3:2 (17:25, 25:16, 22:25, 28:26, 15:13)
Energa Pekpol: Obrębski, Białek, Kowalczyk, Boruch, Jacyszyn, Owczarz, Mihułka (l) oraz Pietkiwicz, Przybylski, Wierzbicki, Boruch

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki