Drugi z naszych reprezentantów Roland Lendo w kat. 52 już w pierwszej walce musiał uznać wyższość Daniela Pasikowskiego z Zawiszy Bydgoszcz, przegrywając na punkty 10:11. Nie powiodło się także naszemu z naszych najmniej doświadczonych pięściarzy Kamilowi Ziemkowi w kat. 66 kg, który po bardzo wyrównanym pojedynku musiał uznać wyższość Błażeja Surowca z Kielc.
W finałowych zawodach w Radomiu zabrakło faworyta kat. 52 kg Marka Pietruczuka z ostrołęckiej Victorii. Podopieczny Mieczysława Mierzejewskiego nie zmieścił się w dopuszczalnej wadze w swojej kategorii i w efekcie nie mógł wziąć udziału w rywalizacji. Z pewnością, gdyby wziąć udział w rywalizacji to z mistrzostw powróciłby przynajmniej z brązowym medalem.
- Można powiedzieć, że w tym przypadku mieliśmy z dużej chmury mały deszcz - mówi trener naszych bokserów Mieczysław Mierzejewski. - Liczyliśmy na trochę więcej, chociaż planem minimum był powrót z jednym medalem na koncie. Marek Pietruczuk z pewnością miał szanse na medal, ale nie dostosował się do moich zaleceń i nie przygotował odpowiedniej wagi. Ronald Lendo i Kamil Ziemek walczyli dobrze, ale zabrakło im jeszcze doświadczenie. Tomasz Kiernozek mógł wygrać walkę półfinałową, ale pod koniec pojedynku otrzymał od sędziego drugie ostrzeżenie za trzymanie rywala i one przesądziło o wygranej rywala z Torunia - dodał szkoleniowiec Victorii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?