Mecz nie był taki zły. Gra obu zespołów była dynamiczna i mogła się podobać. Gospodarzom jednak tego dnia nie dopisywało szczęście. Już w piątej minucie meczu mogli objąć prowadzenie, kiedy to sędzia podyktował dla nich rzut karny. Tym razem wykonawcą był Paweł Jakubik. Wprawdzie udało mu się rewelacyjnie zmylić bramkarza kładąc go w prawy róg bramki, ale sam, strzelając w lewy, trafił w słupek. Gol na początku meczu ustawiłby to spotkanie zapewne całkiem inaczej.
Goście swoją pierwszą bramkę strzelili w 34 minucie meczu i do szatni schodzili z podniesioną głową pomimo tego, iż zamiast dalej atakować zaczęli bronić wypracowanego wyniku.
Początek drugiej połowy meczu należał do gospodarzy. Potem również starali się przez cały czas grać na połowie gości i tylko kilka dobrych kontrataków, które przeprowadzili zawodnicy z Łochowa pozwoliły im na strzelenie dwóch pozostałych goli.
Honorową bramkę, po dość ładnym strzale z rzutu wolnego w 70 minucie, strzela Jarosław Polak. I to wszystko, na co stać było tego dnia zawodników z Małkini.
- No cóż, nie wyszedł mi za najlepiej mój debiut trenerski - mówił po spotkaniu trener MKS Małkinia Zbigniew Suchodolski. - Trochę szkoda meczu, gdyż zabrakło szczęścia. Pierwsza połowa należała w większości do nas. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać i to się potem zemściło. Jednak nie robimy z tego wielkiej tragedii. Był to dopiero pierwszy mecz i cała liga jeszcze przed nami. Mamy w tej chwili bardzo młodą drużynę i brak doświadczenia, ogrania wyszedł bardzo dobrze w tym meczu. Myślę, że jednak damy radę wygrać kilka spotkań w tym sezonie i kibice będą z nas zadowoleni.
MKS Małkinia - ŁKS Łochów 1:3 (0:1)
Skład MKS Małkinia:
Rytel - Floryszczyk, Tarcicki (45' Giziński C ), Polak, Rościszewski, Sierota, Jakubik, Najgrodzki, Imiński, Przesmycki( 89' Domalewski P. ), Rukat, Góral.
Żółte Kartki:
Giziński
Rościszewski
Polak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?