"Nasz Dziennik" dotarł do najnowszej ekspertyzy laboratoryjnej internetowego filmu z katastrofy smoleńskiej, znanego pod nazwą "Samolot płonie". Wykazała ona, że na filmie zarejestrowano 4 strzały.
Nagranie jest autentyczne i pochodzi z 10 kwietnia ubiegłego roku.
- W treści tych nagrań czterokrotnie słyszalne są odgłosy przypominające wystrzały, wybuchy - twierdzi płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Wszystkie słyszalne słowa wypowiadane są w języku rosyjskim. Ich treść - twierdzi Centralne Laboratorium Kryminalistyczne - nie wskazuje, by odnosiły się do zdarzeń innych niż te, które zaistniały bezpośrednio po katastrofie Tu-154M na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj 10 kwietnia ubiegłego roku.
- W treści tych nagrań czterokrotnie słyszalne są odgłosy przypominające wystrzały, wybuchy - twierdzi płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Dodaje też, że w chwili obecnej nie zna planów prokuratora co do dalszych losów tej opinii. Natomiast Bogdan Święczkowski, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 2006-2007 twierdzi, że powinny być przeprowadzone dalsze analizy tego nagrania.
Zdaniem policyjnych ekspertów film nie został zmontowany, nie ma też śladów ingerencji w ciągłość zapisu.
Cały artykuł w Naszym Dzienniku
Obejrzyj film
First minutes after the crash of the Polish President
Załadowane przez: Underek. - Obejrzyj najnowsze wideo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?