Kasia Fenix
Ostrołęczanka. Skończyła psychologię, bo jak mówi, lubi pracę z ludźmi i ciągnęło ją do pomagania innym.
– Ale musiałam połączyć to z moją szaloną naturą, która nie pozwala mi usiedzieć w miejscu. Dobry trener personalny to też dobry psycholog, więc po skończeniu psychologii i podyplomowej psychodietetyki, miałam świetną bazę, żeby zająć się fitnessem. Teraz mogę pomagać nie tylko słuchając innych, na „kozetce”, ale też przez motywowanie do wszelkiego rodzaju aktywności, pomóc w walce o lepszą wersję samych siebie.
To właśnie sprawia Kasi Góralskiej największą radość – podczas treningów personalnych, zajęć grupowych, czy poprzez wiadomości na facebooku. – Jednak najbardziej lubię dać sobie wycisk na treningach! – zaznacza.
Prowadzi dwa fanpage na Facebooku. „Szpilki na siłowni” (którego jest współzało_życielką), na którym pokazuje kobietom, że siłownia nie jest straszna i warto tam zaglądać oraz Kasia FenixFitness. Ten drugi to jej osobisty fanpage.
– Podobnie jak na Szpilkach – motywuję, zachęcam, pokazuję swoją sportową aktywność oraz pomagam wejść na aktywną ścieżkę życia przez publikowanie różnych zestawów ćwiczeń, zdrowych przepisów kulinarnych, motywacji i wyzwań. Podejmiesz któreś? Sama tak zrobiłam, powstałam jak przysłowiowy Feniks z popiołów – stąd ta nazwa.