Sensei Wiesław Orzoł na imprezę tej rangi mógł zabrać trójkę zawodników. Jako pierwsza nominację na wyjazd otrzymała Emilia Płaszczyńska. Czołowa zawodniczka w Polsce w konkurencji kata sporo czasu poświęciła na treningi przed tymi zawodami i jest naszą cichą nadzieją medalową.
Pozostała dwójka zawodników Albert Karliński i Mateusz Parzych wezmą udział w walkach kumite i również nie są bez szans.
- Wiem, że moich podopiecznych stać na dobre wyniki, ale nie chcę zapeszać mówiąc o konkretnych założeniach - mówi sensei Wiesław Orzoł. - Poświeciliśmy dużo czasu na pracę na treningach z tymi zawodnikami. Również Emilia Płaszczyńska trenowała studiując w Warszawie, codziennie ciężko. W Młodzieżowych Mistrzostwach Polski zajęła trzecie miejsce. Teraz kolejność może być inna biorąc pod uwagę zawodniczki z którymi przegrała na krajowej arenie. Do tego nie wiemy, jak będą prezentowały się inne reprezentacje i kto tak naprawdę zdecyduje się przyjechać na te zawody. Przed nami wielka niewiadoma, ale jestem dobrej myśli - dodaje sensei Wiesław Orzoł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?