Oczywiście taki program to raz, dwa to jego realizacja. Bo można zgłaszać najróżniejsze pomysły na ożywienie miasta, ale trzeba też na nie zdobyć pieniądze. To drugie to już zadanie władz Ostrołęki. Opracowanie programu to natomiast obowiązek konsorcjum firm ResPublic i Eu-Consult. Ostrołęczanie jednak z pewnością im tego wyzwania nie ułatwili, nie przychodząc na konsultacje. Tym większe słowa uznania dla tej trójki, która znalazła na spotkanie wolny czas i chęci.
Pierwsze pytanie, jakie padło ze strony przedstawicieli firm, brzmiało: wskażcie mocne strony Ostrołęki. Zabytkowe kościoły, położenie przy rzece, kultura kurpiowska, rejbak, hasło (i zespół) „Droga na Ostrołękę”, wydarzenia historyczne - wyliczali ostrołęczanie, choć nie bez trudu.
Jednak to, co przed chwilą wymienili jako atuty naszego miasta, za chwilę trzeba było wymienić raz jeszcze, tyle że przy okazji rzeczy do poprawy. Bo nie ma u nas tabliczek informujących o zabytkach i miejscach wydarzeń historycznych, nie ma zupełnie wykorzystanego nabrzeża Narwi. Ostrołęczanie zwracali też uwagę na brak placu zabaw na osiedlach Centrum i Śródmieście, brak starówki z prawdziwego zdarzenia i brak domu kultury na osiedlu Stacja.
Wnioski z konsultacji (i nie tylko z nich) zostaną przedstawione radzie miasta, która będzie mogła zatwierdzić, lub nie, program rewitalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
