- Nie planował dokonać ponownie takiego czynu. Natomiast gdyby pozostał w Polsce i gdyby to, co zrobił, nie zostałoby wykryte, musiałby ponownie kogoś zabić. Obawiał się, że mógłby mieć znowu potrzebę, która była coraz bardziej silna - ujawnił Przemysław Nowak z prokuratury okręgowej w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!