Tym razem zespół prowadzony przez trenera Jacka Winnickiego oraz Dariusza Raczyńskiego, wspierany przez pozostałych członków ekipy, asystenta Macieja Kruszewskiego i masażystę Konrada Waszczykowskiego uległ Francuzkom i ostatecznie zajął drugie miejsce na turnieju we Francji.
- Po bardzo dobrych dwóch spotkaniach w finale nasz zespół spotkał się z bardzo wymagającym rywalem, zespołem gospodyń - mówi trener Maciej Kruszewski. - Niestety nasze dziewczęta mimo starań nie potrafiły nawiązać równorzędnej walki przez całe spotkanie, nasz zespół potrafił stworzyć dobre momenty gry, ale także pojawiały się także słabsze okresy, które wykorzystywał bezlitośnie przeciwnik - dodał asystent trenera kadry, a jednocześnie szkoleniowiec MUKS Unia Basket Ostrołęka.
Wcześniej reprezentacja polskich koszykarek przegrała wszystkie spotkania podczas turnieju w Turcji, ale szczyt formy ma przyjść na najważniejszą imprezę sezonu.
- Zarówno ja, jak i główni trenerzy kadry nie przywiązujemy w tym momencie wagi do rezultatów odnoszonych przez zespół. Szczególnie w pierwszym turnieju w Turcji mieliśmy zdecydowanie inne cele. Najważniejsze będą mecze na Łotwie i postaramy się, aby wynik z poprzednich mistrzostw (szóste miejsce przyp. red.) został poprawiony - podkreśla ostrołęczanin Maciej Kruszewski.
W szerokiej szesnastoosobowej kadrze reprezentacji wciąż pozostaje
zawodniczka MUKS Unia Basket Ostrołęka Marzena Marciniak. Na mistrzostwach jednak raczej nie pojedzie, bo PZkosz opłaci przelot i zakwaterowanie jedynie dwunastu koszykarek.
- O Marzenie pamiętają trenerzy i powinna cały czas być w gotowości, bowiem zawsze może zdarzyć się nieprzewidywana sytuacja np. kontuzja, która otworzy drogę na mistrzostwa zawodnicze z listy rezerwowej - podkreśla trener Maciej Kruszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?