Kadeci Pekpolu w półfinale!

- Tak grającej drużyny MDK Warszawa jeszcze nie widziałem - mówił po pierwszym spotkaniu trener Norbert Majkowski. - Praktycznie w każdym secie przegraliśmy minimalnie, nasz rywal rozegrał zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie - dodał szkoleniowiec młodych siatkarzy Pekpolu.

Ostrołęczanie przystąpili do rewanżowej konfrontacji w pełni skoncentrowali i wierzyli w odrobienie strat. Zadanie było zbyt proste bowiem trzeba było wygrać nie tylko 3:0, ale także zdobyć przewagę w małych punktach. Już pierwszy set tej konfrontacji pokazał, że zadanie jest możliwe do wykonania. Podopieczni Norberta Majkowskiego skutecznie kończyli wyprowadzane przez siebie ataki. Ostatecznie tę partię spotkania wygrali 25:18 odrabiając bardzo ważne siedem punktów. Bardzo nerwowy był drugi set tego pojedynku w którym goście byli bliscy przełamania i wygrania partii decydującej o ich sukcesie i awansie do dalszych gier. Przy stanie 24:23 dla naszego zespołu, kolejny świetnie zakończony atak naszego zespołu zakończył rywalizację w tej odsłonie meczu. Ostatnia partia tego widowiska to prawdziwy popis gry kadetów. Prowadzenie sięgało już nawet dziewięciu punktów, a ostatecznie podopieczni odnieśli zwycięstwo 25:17 i 3:0 w całym meczu. Rywalizacja w dwumeczu zakończyła się zwycięstwem Pekpolu, a szczególnie za grę w tym spotkaniu należy pochwalić środkowego Pawła Laskowskiego i rozgrywającego Łukasza Kadłubowskiego. Bardzo dobre zawody rozegrał środkowy Paweł Laskowski, podobnie jak rozgrywający Łukasz Kadłubowski, który świetnie czuł się pod siatką.

MKS MDK Warszawa - Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:22, 26:24, 25:22)
Pekpol: Kadłubowski, Dmochowski, Cichoń, Laskowski, Osiecki, Dąbrowski, Damięcki (l) oraz Ścibek, Tyszka, Sypniewski

Pekpol Ostrołęka - MKS MDK Warszawa 3:0 (25:18, 25:23, 25:17)
Pekpol: Kadłubowski, Osiecki, Dąbrowski, Ścibek, Laskowski, Cichoń, Damięcki (l) oraz Dmochowski