Podopieczni Pawła Kowalczyka w pierwszy weekend października mieli pauzę w rozgrywkach, zaś mecz z piłkarzami z Radomia został przełożony na prośbę gości z niedzieli na poniedziałek 11 października. Niestety, ta przerwa była widoczna na boisku. Już w 4. minucie Adrian Orłowski musiał wyciągać piłkę z siatki. W tej części gry Ostrowianie praktycznie nie zagrozili bramce przyjezdnych, a jedyne przebłyski gry dało się zauważyć dopiero tuż przed przerwą. Goście natomiast w 24. minucie skonstruowali kolejną akcję, tym razem lewą stroną boiska i podwyższyli prowadzenie.
Druga połowa to już znacznie odważniejsza gra z obydwu stron i przede wszystkim dużo więcej sytuacji podbramkowych. Szkoda tylko, że niewykorzystanych. Gospodarze, mimo kilku bardzo dobrych okazji na gola kontaktowego, zdobyli go dopiero 20 minut po przerwie. Na listę strzelców wpisał się Maciej Madej, który wykorzystał długie dośrodkowanie z lewej strony boiska. Radomianie mogli błyskawicznie odpowiedzieć, ale bardzo dobrze zachował się w bramkarz Ostrovi. Miejscowi dążyli jeszcze do zmiany rezultatu i wywalczenia przynajmniej punktu, ale plany spaliły na panewce wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego.
Juniorzy bardzo dobrze wystartowali w II Lidze Mazowieckiej, ale w ostatnim czasie częściej gubią punkty, niż je zdobywają. Z 10 "oczkami" plasują się w drugiej połowie tabeli.
KS Ostrovia - OTKKF "Centrum" Radom 1:2 (0:2)
Bramka dla Ostrovi: Maciej Madej
Skład Ostrovi: A. Orłowski, P. Kuczyński, M. Sokołowski, D. Kopacz, K. Wojdak, D. Grabowski, C. Maliszewski, A. Olender, E. Augustyniak, M. Madej, K. Śladewski oraz G. Tymiński, M. Orłowski, P. Grabowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?