Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jelena Ostapenko po zwycięstwie nad Świątek: Gdy gra się mocno i szybko, Iga zaczyna mieć kłopoty

OPRAC.:
Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Jelena Ostapenko po raz czwarty w karierze wygrała z Igą Świątek.
Jelena Ostapenko po raz czwarty w karierze wygrała z Igą Świątek. Fot. PAP/EPA/Will Oliver
- Musiałam grać agresywnie, bo Iga tego nie lubi - przyznała Jelena Ostapenko po wyeliminowaniu polskiej tenisistki w 4. rundzie wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Łotyszka pośrednio strąciła Świątek z tronu liderki światowego rankingu.

- Z Igą zawsze należy się spodziewać ciężkiej przeprawy i nie inaczej było teraz. Wiedziałam, że muszę grać swój tenis, że muszę być agresywna na korcie, bo Iga tego nie lubi. Nie pasuje jej styl pałkarski, polegający na bardzo mocnych strzałach. Kiedy gra się szybko i mocno, zaczyna mieć kłopoty, bo lubi, gdy ma trochę czasu na odpowiedź - tłumaczyła Ostapenko, która odnotowała 30 uderzeń wygrywających (przy 20 niewymuszonych błędach) wobec 18 po stronie Polki.

- Nieźle - skomentowała z uśmiechem tę statystykę i dodała: Po prostu walczyłam do ostatniego punktu i... udało się.

Agresywna gra Jeleny Ostapenko

Świątek wygrała pierwszą partię 6:3, ale później gasła z minuty na minutę. Grająca coraz pewniej i swobodniej rywalka w drugim secie zwyciężyła 6:3, a w decydującym dominowała już niepodzielnie - 6:1 w 28 minut z wyraźnie podłamaną i nie mającą pomysłu, jak ją zatrzymać Świątek mówi samo za siebie.

- Wiedziałam, że będzie trudno, ale nie miałam nic do stracenia. W pierwszym secie długo nie mogłam znaleźć właściwego rytmu, choć nie grałam źle. Dalej starałam się być agresywna, uderzać mocno. Na szczęście zaczęłam się mniej mylić - wskazała triumfatorka French Open sprzed sześciu lat po zakończeniu trwającego niespełna dwie godziny pojedynku.

Ostapenko zagra z Gauff w ćwierćfinale

W ćwierćfinale Ostapenko stanie naprzeciw będącej w ostatnich tygodniach w świetnej dyspozycji Cori Gauff.

- Amerykanka to wspaniała młoda zawodniczka. Grałam przeciwko niej w tym roku w Australian Open i choć wygrałam w dwóch setach, to było ciężko. Takiego pojedynku spodziewam się też we wtorek. To jest jednak Wielki Szlem, więc muszę być gotowa na kolejną bitwę - zakończyła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jelena Ostapenko po zwycięstwie nad Świątek: Gdy gra się mocno i szybko, Iga zaczyna mieć kłopoty - Sportowy24

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki