Zawody rozgrywane w Chorzowie miały mocną obsadę, a w drodze po mistrzowski tytuł w kat. +75 lat nasz weteran musiał stoczyć cztery niezwykle trudne pojedynki.
W pierwszym starciu pokonał Bogdana Stolarskiego z Rzeszowa 6:2, 6:2. W drugim meczu okazał się lepszy od Władysława Kućmierczyka z Krakowa 7:6, 4:6, 10:5.
- To spotkanie kosztowało mnie bardzo dużo sił, a rywal bardzo mocno przepracował rok, od poprzedniego naszego spotkania i sprawił mu dużo problemów - podkreśla Jędrzej Nowak.
W półfinałowym starciu Jędrzej Nowak wygrał pewnie z Jerzym Osową z Zamościa 6:1, 6:0. W finale spotkał się ze swoim odwiecznym rywalem Aleksandrem Deńcą z Opola i pokonał go 6:3, 2:6, 10:8.
- W przypadku remisu po dwóch setach, w trzeciej partii rozgrywaliśmy tie-break do dziesięciu wygranych punktów - mówi Jędrzej Nowak. - Spotkanie finałowe kosztowało mnie dużo sił, ale bardzo się cieszę, że zostałem mistrzem Polski. Rywale zawiesili mi w tym roku poprzeczkę naprawdę bardzo wysoko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?