Jasienica. Noc spędzili z... sowami

To organizowane przez Stowarzyszenie Ptaki Polskie wydarzenie edukacyjne, którego celem jest poznanie świata sów. Przewodnicy - wolontariusze omawiali rolę sów w kulturze i wierzeniach, prezentowali sowy występujące w Polsce oraz przedstawiali metody badań i ochrony tych ptaków. Dla większości polskich sów marcowe noce to czas największej aktywności - także wokalnej, dlatego przewidziano także nasłuchy w terenie.

Przewodnikiem Nocy Sów w Małkini Górnej była Ewelina Puścian, a w zajęciach udział wzięło kilkanaście osób (w większości pełnoletnich). Po prelekcji na temat biologii i trybu życia sów, pokazie filmów „Sowy Polskie” i „Płomykówka - sowa z sąsiedztwa” oraz quizie ornitologicznym uczestnicy pojechali na nasłuch w okolice Treblinki. Na odtwarzane z głośnika głosy odpowiedziała jedna płomykówka. Noc sów zakończono dyskusją ornitologiczną przy ognisku.

Na poprowadzoną przez Hannę Chromińską Noc Sów w Jasienicy przyszło 40 osób. Uczestnicy poczuli na własnej skórze miękkość piór puszczyka i ostrość szponów uszatki, odpowiedzieli na 16 „sowich” pytań oraz próbowali usłyszeć pójdźkę. Niestety, nie udało się - zagłuszyły ją szczekające psy i przejeżdżające samochody.

Efektownym zakończeniem nocy sów w Jasienicy było „sowie jadło” - kanapki, pierniczki i tort ozdobione wizerunkiem sów Największe zainteresowanie gości wzbudziła „sowa carvingowa” - misternie wyrzeźbiona z arbuza.