Jak radzili sobie Polacy w ligach zagranicznych? 13-15.12 [RAPORT]
ANGLIA
Premier League:
- Jan Bednarek (Southampton FC) - 90 minut przeciwko West Ham i porażka 0:1. Bednarek zanotował 11 interwencji przed własnym polem karnym i trzy odbiory. Polak nie zawinił przy straconym golu.
- Artur Boruc (AFC Bournemouth) - Całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych, a jego zespół wygrał z Chelsea 1:0.
- Łukasz Fabiański (West Ham United) - Bramkarz nie zagra co najmniej do stycznia 2020 roku z powodu urazu biodra. W poniedziałek 9 grudnia zadebiutował w roli komentatora sportowego, relacjonując mecz swojej
drużyny. W miniony weekend West Ham wygrał z Southampton 1:0.
Championship:
- Bartosz Białkowski (Millwall FC) - Dwie interwencje, czyste konto i wygrana 1:0 z Derby County.
Krystian Bielik (Derby County) - Cały mecz z Millwall przesiedział na ławce rezerwowych. Jego zespół przegrał 0:1.
- Mateusz Bogusz (Leeds United) - Kolejny mecz bez pojawienia się na boisku. Na debiut ligowy młody Bogusz musi jeszcze poczekać. Leeds United zremisowało z Cardiff 3:3.
- Kamil Grabara (Huddersfield Town) - 90 minut w zremisowanym meczu z Wigan Athletic i fatalna pomyłka przy straconym golu. Grabara otrzymał piłkę od swojego obrońcy i chciał szybko zagrać przed siebie. Trafił jednak w nogi rywala, który uderzył na bramkę i dał swojej drużynie prowadzenie. Huddersfield zremisowało 1:1.
- Kamil Grosicki (Hull City) - 90 minut w zremisowanym meczu z Charlton. Grosicki ma w statystykach tylko jedną asystę, ale w istocie dwa razy miał bezpośredni wpływ na gola dla Hull. W drugim przypadku jednak uznano bramkę obrońcy Charltonu, który zanotował tym samym trafienie samobójcze. Mimo to, bardzo dobry występ Polaka.
- Mateusz Klich (Leeds United) - 90 minut w spotkaniu z Cardiff (3:3). Klich nie miał bezpośredniego wpływu na strzelone bramki, ale wykreował kolegom trzy sytuacje. Leeds prowadziło już 3:0, ale dało sobie wbić trzy bramki - ostatnią grając w przewadze jednego zawodnika.
- Kamil Miazek (Leeds United) - Całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. Jego zespół zremisował z Cardiff 3:3.