Nie tylko palmy wielkanocne z bibuły i z prawdziwych roślin, nie tylko kolorowe pisanki z wydmuszek tworzone są na Kurpiach. Na Wielkanoc robi się u nas także ozdoby w iście japońskim stylu - z papieru!
Od niedawna coraz popularniejsze wśród osób, które lubią tworzyć coś samodzielnie, stały się ozdoby origami, a dokładniej mówiąc, jedna z odmian wschodniej sztuki składania papieru - origami modułowe.
Kurczaki z trójkątów
W przeciwieństwie do tradycyjnego origami, w którym figurki powstają z jednej kartki papieru, modułowe modele (przeważnie bryły geometryczne) zbudowane są z wielu identycznych modułów - małych kartek poskładanych w trójkąty.
Te ciekawe ozdoby tworzą u nas między innymi siostry: 20-letnia Malwina i 18-letnia Milena Choromańskie z Nasiadek, w gminie Lelis.
Odwiedzamy dziewczyny w ich rodzinnym domu. Na regale w pokoju stoi mnóstwo papierowych dzieł. Wzory są najróżniejsze. Dominują jednak zwierzęta. Jest paw ze strojnym ogonem, są też krowy, lisy, koty, żaby. Nie zabrakło także klasyki gatunku, czyli łabędzi z pięknie wygiętymi szyjami.
Przed świętami Wielkiej Nocy dozbioru dołączyły nowe figurki. Dziewczyny zrobiły ozdobne, papierowe koszyki wielkanocne, pisanki, zajączki i kurczaki.
Z tysięcy elementów
Siostry tworzą je wspólnie. Origami modułowe to zajęcie dla cierpliwych. Dziewczyny dzielą się obowiązkami.
- Ja zajmuję się przygotowywaniem trójkącików - wyjaśnia młodsza, 18-letnia Milena. - Malwina zajmuje się składaniem je w różne wzory.
Przygotowanie prostej figurki zajmuje im kilka dni. Na stworzenie bardziej skomplikowanego wzoru, z większej ilości elementów, trzeba poświęcić nawet dwa tygodnie.
- Do złożenia najprostszej figurki trzeba zużyć około 500 trójkątów - mówi Malwina. - Największego łabędzia złożyłam z kolei z dwóch tysięcy elementów.
Malwina ma to szczęście, że elementy przygotowuje jej siostra. Do tego też trzeba mieć anielską cierpliwość.
- Kartkę formatu A4 dzieli się na 32 prostokąty. Następnie każdy prostokąt trzeba tak poskładać, by wyszedł z niego trójkąt, który ma dwie kieszonki - wyjaśnia Malwina, operując przy tym zręcznie dłońmi.
Mama dziewczyn, pani Marzena, próbowała im kiedyś pomagać, ale zrezygnowała.
- Nie składałam tych kartek odpowiednio dokładnie - przyznaje z uśmiechem. - Teraz to mogę im ewentualnie pociąć kartkę na prostokąty.
Malwina jest słuchaczką Kolegium Nauczycielskiego w Ostrołęce. Uczy się na I roku wczesnej edukacji. Milena uczy się w technikum gastronomicznym w ostrołęckim Zespole Szkół Zawodowych nr 4. Ich mama podkreśla, że obie córki są uzdolnione plastycznie.
- Malwina dostała kiedyś wyróżnienie w konkursie na najpiękniejszą palmę kurpiowską w Łysych, Milena wygrała konkurs fotograficzny, organizowany przez urząd gminy - opowiada.
Wzory z internetu
Ich przygoda z origami modułowym zaczęła się dwa lata temu.
- Pierwsze figurki origami zobaczyłam w internecie. Spodobały mi się. Postanowiłam spróbować zrobić podobne - opowiada Malwina.
Potem dziewczyna zaczęła ściągać z sieci książki pdf z wzorami i w oparciu o nie tworzyć.
- Mam książki w języku polskim, ale i chińskim. Dużo inspiracji znajduję też na stronach rosyjskich - przyznaje. - Nie zawsze mam instrukcję, jak zrobić daną rzecz. Czasem jest tak, że patrzę na wzór i sama rozpracowuję sposób na zrobienie ozdoby.
Dziewczyny tworzą ozdoby origami na zamówienie. Ich ceny wahają się od 20 do 40 złotych, w zależności od liczby użytych elementów. n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?