Giełda to okazja, by ludzie, którzy zazwyczaj tworzą w zaciszu własnego domu, mogli szerzej pokazać swoje dzieła. Często są to rzeczy niezwykłe. Przez dwa dni 10 i 11 grudnia w "Hutniku" można było obejrzeć i kupić: serwetki, korale robione na szydełku, ozdobne pudełeczka, biżuterię filcową, stroiki, ozdoby choinkowe, obrazy, świeczki, ozdobne papierowe przedmioty, szydełkowe ozdoby choinkowe, torby, stroje karnawałowe, kartki, anioły czy jedwab ręcznie malowany. W tym roku po raz pierwszy zdarzyło się tak, że "Sylaba" pozbywała się swoich strojów. Przy tym stoisku nieustannie gromadziły się panie, którym bardzo podobały się piękne sceniczne ubrania, które szybko znikały z wieszaków. Giełda dała możliwość zachwycenia się ludzkim talentem, ale także przypomniała, że święta Bożego Narodzenia są już coraz bliżej i warto, żebyśmy, jak najszybciej zadbali o ich odpowiednią oprawę. Na giełdzie swoje wyroby zaprezentowali twórcy i grupy: Małgorzata Zdunek, Karolina Obrębska, Kamila Puławska, Małgorzata Pepłowska z Węgrowa, Michalina Derlicka, Andrzej Łada, Jadwiga Wójciek, Iwona Rychlik, Wiesława Górska, Agnieszka Sieńkowska, Mirosława Strubel, Anna Wierzchołowska, Dorota Kozłowska, Edyta Bandurska, Klub Seniora z Obrytego, Halina Witkowska z Kuźni Kurpiowskiej, Maria Słowikowska, Ewelina Reising Bajer, Anna Gałązka, Klaudia Maison, Paula Nowak, Sylaba, Adam Karpiński, Witraże z "Hutnika", Joanna Paprocka i Irena Filipowicz.
(fot. Fot. E. Przygoda)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?