Dyrektor Małgorzata Ślesik - Nasiadko przyznała, że jest rozczarowana tak małym odzewem nauczycieli i uczniów, których zapraszała na projekcję. Stwierdziła, że nie będzie jednak nad tym ubolewać.
- Film ma gorzką wymowę i myślę, że młodzież powinna poznać tą historię. Poza tym bardzo mi zależało, żeby jak najwięcej osób obejrzało film, bo nie miał on jeszcze premiery w telewizji - powiedziała.
Tytuł obrazu jest trochę przewrotny. Bowiem "Dziewczyny z tamtych lat" nie są wbrew pozorom miłą opowieścią o dawnych czasach. To film, który mówi o brutalnych przestępstwach i morderstwach, popełnianych na więźniarkach politycznych okresu stalinowskiego. Wychowały się w patriotycznych rodzinach. Jako często bardzo młode dziewczyny w czasie wojny działały w konspiracji. Koniec walk nie przyniósł im wolności, a jeszcze gorszą rzeczywistość. Kobiety zostały zamknięte w więzieniach UB. Przetrzymywano je w nieludzkich warunkach, poniżano, torturowano psychicznie i fizycznie. 49 z nich nie przeżyło więzienia. Bohaterki filmu zdołały przetrwać, spotykają się i wspierają. Przed kamerą opowiadały o przeszłości nierozliczonej, o której nie można zapomnieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
