To była inicjatywa szkoły. Zanim dzieci przyjechały do Tobolic, przygotowały plakaty i transparenty na temat szkodnika kasztanowców: szrotówka kasztanowcowiaczka. Ten motyl niszczy liscie drzew w całej Europie, w Polsce jest od kilkunastu lat.
- Chronimy drzewa, bo one produkują tlen, są mieszkaniem dla ptaków i ozdobą - mówiła Zuzia.
Pomoc kasztanowcom to jeden z etapów edukacji ekologicznej. Szkoła ma w planach zwiedzanie leśnej ścieżki edukacyjnej w Łęgu Starościńskim. Trwa też konkurs fotograficzny.
- Na zdjęciach dzieci są też te chore drzewa. W akcji bierzemy udział pierwszy raz - powiedziała Ewa Borkowska, wychowawczyni.
Więcej w wydaniu TO 25 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?