Dzieci napisały do Świętego Mikołaja - przeczytaj jakie mają marzenia (część I)

Kochany Mikołaju!
Na wstępie mojego listu napiszę kilka słów o sobie. Nazywam się Klaudiusz. Chodzę do trzeciej klasy szkoły podstawowej w Różanie. Bardzo chciałbym dostać od Ciebie prezent. Moja mama mówi, że jak będę taki niegrzeczny, to dostanę rózgę. Obiecuję się poprawić. Jeśli uznasz, że byłem grzeczny, to najbardziej chciałbym dostać piłkę oraz strój piłkarski mojego ulubionego piłkarza Christiano Ronaldo. A i nowe adidasy na treningi. Chciałbym zostać piłkarzem. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Klaudiusz, 9 lat, Różan

Kochany Święty Mikołaju!
Mam na imię Amelka i mam 4 lata. Najbardziej lubię Barbie i Hello Kitty, no i kolor różowy. Razem z moją siostrą Julką (7 lat) i bratem Maksymilianem (5 lat) uwielbiam się bawić w rodzinę, tańczyć i śpiewać, gotować. Lubię kiedy jesteśmy razem, bo wtedy jest wesoło, śmiesznie. Bardzo kocham moje rodzeństwo i chciałabym dostać jakiś prezent, którym moglibyśmy bawić się razem, ale moim największym marzeniem nie są zabawki. Najbardziej chcę, aby nasz tatuś był częściej z nami, bo teraz jest daleko w pracy i rzadko jest w domu, a ja bardzo za nim tęsknię. Kochany Mikołaju, czekamy na Ciebie i życzymy Ci Wesołych Świąt.
Amelia, 4 lata, gm. Karniewo

Kochany Mikołaju!
Mam na imię Maciek, chodzę do II klasy szkoły podstawowej. Lubię chodzić do szkoły, ponieważ mogę się wiele nauczyć i spotkać się z kolegami i koleżankami. Chodzę bardzo często do biblioteki, bo lubię czytać książki, ale nie stać mnie na ich kupowanie. Mieszkam tylko z mamą i babcią. Z moim tatą nigdy się nie widziałem, po prostu go nie znam. Nie mam rodzeństwa i często mi tego brakuje, bo miałbym się z kim bawić, grać na przykład w domino, karty, układać puzzle. Mam marzenia jak każdy z nas. Chciałbym być zdrowy, ponieważ mam astmę oskrzelową i muszę codziennie przyjmować lekarstwa, co jest dla mnie uciążliwe. Najbardziej na świecie kocham swoją mamusię i babcię. Marzy mi się, aby były zdrowe i szczęśliwe, tylko je mam. Cieszyłbym się, gdyby moja mama mogła znaleźć jakąś pracę, bo z pieniążkami jest ciężko, a ja wiem, że chciałaby mi dać wszystko, dlatego jest czasami smutna, chociaż to ukrywa. Bawi się ze mną w różne gry, pomaga w lekcjach, i babcia też. Chciałbym, żeby wszystkie dzieci na świecie były zdrowe, miały co jeść, nie cierpiały głodu, miały w co się ubrać, żeby nikt ich nie bił i miały jakieś zabawki, a także gdzie mieszkać. (…)
Maciek, 8 lat, gm. Myszyniec

Cześć Święty Mikołaju!
Na wstępie mojego listu pragnę się przedstawić. Mam na imię Oskar i uczę się w I klasie. Lubię chodzić do szkoły, bo w niej jest fajnie. Poznajemy literki i uczymy się czytać, a i kolegów mam. Bawię się z nimi na przerwach. Tylko jest mały problem z tą moją szkołą. Bo może być zamknięta po wakacjach i będę musiał dojeżdżać do innej szkoły. A tam już może nie być tak fajnie. Więc to moje najskrytsze marzenie jest takie, żebyś rzucił jakiś czar na moją szkołę. Niech funkcjonuje dalej. Bardzo będę wdzięczny, jak spełnisz moje życzenie i już o nic nie będę prosił.
Oskar, 6 lat, gm. Kadzidło
Mój kochany Mikołaju!
W tym roku nie będzie mojej mamy na święta, ponieważ pracuje. Nie złożę jej życzeń bożonarodzeniowych i nie dostanę od mamy prezentu, ani ona ode mnie - ale zachowam go dla niej. Bardzo chciałabym pojechać z mamą, tatą i ciocią do kina 3D w Warszawie w ramach prezentu na Gwiazdkę. Chciałabym też dostać nowy piórnik, bo mój już jest stary i popsuty. Mam też jedno największe marzenie, żeby moja mama i tata przyjechali w saniach Świętego Mikołaja, a gdyby już tam siedzieli, to moja wychowawczyni zadzwoniłaby do nich i powiedziała, że mam średnią 5,0. Chciałabym, aby te życzenia się spełniły, a gdybyś nie mógł, to ja zrozumiem, bo masz dużo pracy do wykonania.
Karolina, 11 lat, Maków Maz.

Kochany Święty Mikołaju!
Nazywam się Tomek, mam 9 lat i chodzę do III klasy. Mam trzy siostry. Mieszkam na wsi i mam dużo zwierząt, którymi się opiekuję. Jak co roku na święta, pragnę dostać pod choinkę ładnego zwierzaczka. Tym razem to konik. Nie taki na biegunach, tylko żywy i prawdziwy. Może być mały, bo wiem, że duże są drogie i ciężkie. A Ty, Mikołaju, masz mało siły i dużo dzieci, które chcą dostać od Ciebie prezenty. Ten konik byłby prezentem dla całej mojej rodziny, nie tylko dla mnie. Dbałbym o niego jak o naszego małego cielaczka. Mamy dla niego miejsce w naszym gospodarstwie. Jest to mała i przytulna zagroda, którą zbiłem z tatą z desek i gwoździ. Nazwałbym go Jacobs, dla mojej mamy, która bardzo lubi tę kawę. Mam nadzieję, że znajdziesz czas na przeczytanie tego listu.
Tomek, 9 lat, gm. Kadzidło
Kochany Święty Mikołaju!
Piszę do Ciebie ten list, ponieważ marzę o tym, żeby dostać pod choinkę klocki lub pościel. Po świętach Bożego Narodzenia będę miał małego braciszka. Jak trochę podrośnie, na pewno będzie chciał bawić się ze mną zabawkami. Lubię bawić się klockami Duplo. Widziałem w reklamie, że są takie zestawy z Bobem Budowniczym i Kubusiem Puchatkiem. Braciszek też pewnie będzie chciał się ze mną bawić moimi klockami, dlatego chciałbym dostać nowe, bo nie mam ich tak dużo, żeby się z nim podzielić. Rodzice musieli kupić mi nowe, większe łóżko, bo w małym będzie spał braciszek, jak się urodzi. Dlatego chciałbym dostać na nowe łóżko pościel z moim ulubionym bohaterem z bajki - Bobem Budowniczym lub Kubusiem Puchatkiem.
Filip, 2,5 roku. Stok

Kochany Mikołaju!
Piszę ten list, by prosić Cię o prezent na Boże Narodzenie. Nie pragnę nic rzeczowego, wręcz przeciwnie. Dla mnie prezentem jest to, że rodzice kupili dla mnie i rodzeństwa meble do pokoju, bo teraz mam więcej szafek i półek dla siebie. Nie będę Cię prosić, kochany Mikołaju o prezent dla siebie. Chcę, by moja ciocia, chora na poważną chorobę wyzdrowiała, albo chociaż nie cierpiała i pozostała dłużej przy życiu. (…). Proszę też o zdrowie dla rodziców, rodzeństwa, siebie i całej rodziny.
Katarzyna, 12 lat, Zaręby

Kochany Święty Mikołaju!
Nazywam się Karolina i mam 8 lat. Mam dwie siostry. Jedna nazywa się Adrianna, a druga Antonina. Bardzo lubię występować na scenie. Szczególnie lubię śpiewać piosenki. Moja pani od muzyki twierdzi, że mam talent. Myślę po cichu, że to prawda, gdyż zawsze w konkursach zajmuję czołowe miejsca. Mam dobrych przyjaciół. Bardzo pragnę, żebyś zjadł z nami kolację i bliżej poznał moją rodzinę. Moja mama lubi buty na szpilkach, lubi się stroić, ale też pomagać mi w pracach domowych. Mój tata jest zupełnie inny. Lubi pracować w garażu, testuje tam różne samochody i różne motory. Moja siostra Adrianna lubi pracować przy komputerze i lubi się z nami bawić. Moja siostra Antonina lubi bawić się z nami, oglądać telewizję i uwielbia swoją nianię. Pozdrawiam Cię serdecznie
Karolina, 8 lat, Przystań

Kochany Święty Mikołaju!
Nazywam się Patrycja, mam 4 latka. Umiem już dobrze mówić, lecz pisać jeszcze nie, tak więc list w moim imieniu pisze ciocia. Chodzę do przedszkola. Mam fajną i miłą przedszkolankę. Bardzo lubię chodzić do przedszkola, ponieważ uczę się tam, bawię i poznaję inne dzieci. Mam młodszą siostrę, mamę i tatę. Chciałabym, aby w tym roku w naszym domu były piękne i bogate święta Bożego Narodzenia. Duża, żywa choinka, pięknie ubrana, a pod choinką dużo prezentów. Moja mamusia nie pracuje, tylko tata, więc w tym roku pewnie nie dostanę wiele prezentów. Kochany Mikołaju, gdy odwiedziłeś mnie w tamtym roku, powiedziałam Ci, co chciałabym dostać w te święta. Nie wiem czy pamiętasz te moje marzenia, bo od tamtych świąt minęło sporo czasu, a do tego musisz pamiętać życzenia i innych dzieci. Prosiłam Cię o toaletkę, puzzle, lalkę Barbie, ciastolinę i słodycze. Moja mama mówi, że to są bardzo drogie prezenty i za dużo ich chcę. Mówi również, że jak przyniesiesz mi te wszystkie prezenty, to inne dzieci mogą ich wcale nie dostać, bo nie starczy Ci pieniążków na prezenty dla nich. Pewnie ma rację! Od tamtych świąt moje marzenia troszkę się zmieniły i już nie chcę tylu prezentów. Wystarczy mi jedna lub dwie zabawki i trochę słodyczy. Chciałbym również Mikołaju, abyś nie zapomniał o prezencie dla mojej kochanej siostry. W tym roku byłam grzeczna i starałam się pomagać rodzicom. Kocham Cię i życzę Wesołych Świąt!
Patrycja, 4 lata, gm. Czarnia