To on doprowadził do tragicznego wypadku w listopadzie ubiegłego roku. Zginął w nim 12-letni Daniel, wnuk Jerzego M., dwie inne osoby zostały ranne.
Jerzy M. powoził furmanką na ruchliwej trasie 61 w Laskowcu. Wóz był nieoświetlony, a woźnica pijany!
Poza nim na wozie jechał jeszcze ojciec Daniela (syn Jerzego M.) i kuzyn. Na nieoświetloną furmankę najechała toyota, w której podróżowało małżeństwo z małym dzieckiem. Po staranowaniu furmanki auto uderzyło jeszcze w nadjeżdżającego z naprzeciwka tira i wylądowało w rowie.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i po pijanemu Jerzemu M. grozi nawet do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?