Dylematy Agaty: niby ma 40 lat, a zachowuje się jak nastolatek!

– Bardzo szybko okazało się, że mój mąż jest oczywiście czuły i namiętny, ale niestety nie tylko dla mnie – żali się Joasia. – Zaczęły się między nami kłótnie i niesnaski, ja coraz więcej myślałam o dzieciach i na tym się skupiałam, On pił więcej niż kiedykolwiek. W którymś momencie okazało się, że to picie nie wychodzi mu wcale na zdrowie, a wręcz przeciwnie. Zachorował ciężko, lekarz powiedział mu, że albo picie, albo życie i o dziwo mój Michał odstawił całkowicie trunki, koledzy i koleżanki przestały się dobijać do niego po nocy, ja przestraszona o jego zdrowie zaczęłam na nowo dbać o mojego męża i wydawało się, że wszystko już będzie dobrze. Niestety, to było tylko chwilowe.

– Bo kiedy mąż doszedł już do zdrowia, na nowo zaczęło mu „odbijać”. Ma niby 40 lat a zachowuje się jak nastolatek. Jeździ na rolkach, z kolegami wybiera się co rusz na jakieś koncerty, ciągle siedzi przy fejsbuku i prowadzi głupie dyskusje. Mam wrażenie, że w jego życiu są jakieś inne kobiety, bo od dawna nie uprawiamy już seksu, a wiem że On bardzo to lubił. Może obraca na boku jakąś łatwą i wesołą małolatę... Ja jestem zupełnie inna, ciepła, domowa, lubię wybrać się z dziećmi na grzyby, odrabiać z nimi lekcje, pójść do kościoła. Wiem, że może nie jestem tak atrakcyjna jak jakieś zestrojone damy na szpilkach, ale przecież nigdy nie udawałam, że jestem inna! Teraz mam wrażenie, że mój mąż w ogóle już na mnie nie patrzy, stałam się dla niego meblem domowym. A przecież byłam przy nim w jego najgorszych chwilach. W gazetach piszą, że to kobieta powinna robić wiele rzeczy żeby przypodobać się mężczyźnie, ja jestem zbyt skromną i poważną osobą żeby się wygłupiać dla mężczyzny. Czy jest jakiś sposób, żeby On na nowo, drugi raz się we mnie zakochał?

Agata odpowiada:

– Opinia, że wiele kobiet zmienia się po ślubie, nie jest niestety pozbawiona podstaw. Wiele pań usidliwszy mężczyznę, przestaje dbać o siebie a starania o związek pojmują w kategoriach higieniczno - kulinarnych, jakby zapominając, że facet nie musi się zwykle żenić, jeśli zależy mu tylko na upranym ubraniu i ugotowanej zupie, bo to zwykle zapewnia mu własna matka.

– Badania dowodzą, że już po kilku miesiącach większość kobiet przestaje o siebie dbać. Rzadziej maluje się, goli w miejscach nie zawsze odsłoniętych, nie przywiązuje wagi do tego jak wygląda w domu. W takiej sytuacji trudno się dziwić, że niejeden facet ogląda się za taką, która jeszcze nikogo nie ma na stałe i całą swoją energię poświęca na wykreowaniu się na gwiazdę. Jednak poważne problemy w związkach zwykle są wynikiem wielu czynników a wina prawie nigdy nie leży po jednej stronie. Uczucie, które do siebie żywiliście, być może da się jeszcze wskrzesić, albo na nowo zbudować, jednak wymagać to będzie od was obojga przekonania, że wasza rodzina jest tego warta. Zrób pierwszy krok i porozmawiaj o tym szczerze ze swoim mężem.