Po likwidacji szkół podstawowych w Gulczewie i Kamieńczyku do zagospodarowania zostały dwa budynki. Byłą gulczewską szkołę wynajęła prywatna osoba, ale po kilku miesiącach Monika Grzelecka zrezygnowała z dzierżawy. Od 1 sierpnia budynek stałby pusty, gdyby nie inicjatywa lokalnego stowarzyszenia TOR, które zorganizowało w nim wakacyjne półkolonie dla dzieci i młodzieży. Budynek znowu tętnił życiem, dlatego zdecydowano, że nie będzie stał pusty do czasu znalezienia nowego dzierżawcy. Do końca roku będzie w nim prowadzone ognisko muzyczne, a od stycznia ma powstać świetlica środowiskowa. Niezależnie cały czas prowadzone są poszukiwania dzierżawcy obiektu. Z rynku pojawiają się różne propozycje,. m.in. utworzenia na bazie szkoły zakładu opiekuńczo-leczniczego.
- Żadnych konkretów nie mamy na piśmie. To na razie tylko rozmowy - mówi zarządzający obiektem dyrektor ZADM Marek Siekierski.
Gminie udało się natomiast zagospodarować budynek po szkole w Kamieńczyku. Od stycznia 2013 roku Fundacja "W dobrą stronę" będzie w nim prowadzić Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii. W wakacje także prowadzono tam zajęcia dla miejscowych dzieci. Przy MOS w Kamieńczyku będzie działać świetlica środowiskowa. Podobna placówkę gmina od stycznia chce uruchomić w Lucynowie, gdzie taka potrzeba i inicjatywa wyszła od lokalnego środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?