Dwa złota, srebro, brąz i tytuł najlepszego klubu w kraju dla ostrołęckich karateków (zdjęcia)

W XXII Mistrzostwach Polski do rywalizacji przystąpili zawodnicy ze wszystkich organizacji karate, w tym kyokushin i shinkyokushin. Ostrołęcki klub z pokonanym polu pozostawił zespoły z Lidzbarka Warmińskiego, Wrocławia, czy też Łomży. Świetny występ podczas zawodów zaliczyła nasza najlepsza zawodniczka Emilia Płaszczyńska, która okazała się zdecydowanie najlepsza w walkach kumite full contact -65 kg. Najpierw w półfinale pokonała Marię Raś z Dobrego Miasta, a w finale nie dała żadnych szans Ewie Błońskiej z Lidzbarka Warmińskiego.

W zawodach Emilia Płaszczyńska sięgnęła po jeszcze jeden medal, w konkurencji kata zajmując drugie miejsce przegrywając nieznacznie notami z obrończynią mistrzowskiego tytułu Katarzyną Daniluk z Lublina.
Po raz kolejny świetnie w Mistrzostwach Polski zaprezentował się także Marcin Dąbrowski, który zdobył złoty medal w kumite full contact -80kg pokonując w finale reprezentanta organizacji IKO Damiana Michalewskiego z Wrocławia. Stawkę medalistów uzupełnił Albert Karliński, który w kumite light contact stanął na najniższym stopniu podium.

W imprezie wystartowali także Katarzyna Mierzejek, Kamil Dziekoński i Łukasz Bieńkowski, ale ich przygoda z walką o medal zakończyła się w ćwierćfinale. Mimo to dołożyli cegiełkę do pewnego zwycięstwa Ostrołęckiego Klubu Karate Kyokushin w klasyfikacji drużynowej.
- Jestem niezmiernie szczęśliwy, że po raz kolejny osiągnęliśmy więcej, niż się spodziewaliśmy - stwierdza sensei Wiesław Orzoł. - Moi podopieczni walczyli na zawodach z wielką determinacją, wolą walki i osiągnęli bardzo dobre wyniki. Dla mnie to wielka satysfakcja powiedzieć, że jesteśmy najlepszym klubem w Polsce, bo bardzo długo pracowaliśmy na ten sukces. Kiedy pomyślę ile startów w tym sezonie zaliczyliśmy i jak dużo medali przywieźliśmy do Ostrołęki, to momentami jest to jak wspaniały sen. Pozostała nam jeszcze jedna impreza w tym roku i mam nadzieję, że do końca pójdziemy za ciosem, ale nie chcę zapeszać.

Występ był kolejnym wielkim sukcesem naszego klubu, który rokuje dobre występy naszych zawodników na zamykających sezon Mistrzostwach Europy Juniorów w Karate Kyokushin w Warszawie.