Dudziec: Tak się meczów nie wygrywa

O komentarz po przegranym spotkaniu poprosiliśmy trenera Energi Pekpolu Andrzeja Dudźca, który z postawy swoich podopiecznych nie mógł być zadowolony.
- Jak widać po wyniku przerwa w rozgrywkach negatywnie wpłynęła na nasz zespół - mówił po sobotnim spotkaniu trener Energi Pekpolu Andrzej Dudziec. - Drugą sprawą jest to, że wszyscy szukają sobie już nowych klubów, negocjują kontrakty, myślą czy zostać, czy odejść. Ja wiem, że chłopacy myślami są gdzieś indziej. Uważam, że zespół, który grał po drugiej stronie siatki był bardziej doświadczony i dojrzały pod względem wieku. Ten spokój i opanowanie było kluczowe w dzisiejszym meczu. My z kolei byliśmy rozkapryszeni, poddenerwowani faktem, że rywal się nie poddaje, walczy w każdym secie i jest dla nas mocnym przeciwnikiem. Nie potrafiliśmy skończyć wiele piłek przy pojedynczym bloku, co okazało się decydujące w tym meczu. Popełniliśmy dużo błędów w zagrywce, nie było dla niej szacunku. Z kolei rywale bardzo szanowali piłkę i starali się popełniać jak najmniejszą ilość własnych błędów. Moi podopieczni wychodzili na zagrywkę, nie patrzyli na wynik i uderzali. Tak nie można i tak się meczów nie wygrywa.

Kolejne spotkanie naszych siatkarzy już w niedzielne popołudnie o godz. 17.00 w hali im. Arkadiusza Gołasia. Zapraszamy!

Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Kolejny mecz 25 maja i ewentualnie 26 maja w Lubinie. W przypadku remisu 2:2 piąte spotkanie w środę 29 maja w Ostrołęce.