Dudziec: Cieszymy się z jednego punktu i skupiamy się na meczu z Kęczaninem

- Cieszymy się z jednego punktu, przy naszych obecnych możliwościach - podkreśla szkoleniowiec biało-czerwonych. - W każdym secie nie brakowało bardzo dobrych momentów gry, jak i tych zdecydowanie słabszych. Walczyliśmy ambitnie i mogliśmy w tym meczu moim zdaniem zdobyć nawet dwa punkty.

Trener Energi Pekpol uważa, że obecnie terminarz rozgrywek jest tak modyfikowany, że ciężko dobrze przygotować zespół.
- Wcześniej graliśmy w kolejne soboty, ustawialiśmy siłę na konkretny dzień, a teraz trudno trafił z dyspozycją - mówi trener Andrzej Dudziec. - Szczególnie, że ostatnio mieliśmy problem z salą do treningów i musieliśmy ćwiczyć na jednym sektorze.

Trener Andrzej Dudziec uważa również, że nie wszyscy zawodnicy są w stu procentach sił.
- Artur Jacyszyn nie czuł się wczoraj najlepiej i już w pierwszym secie został zmieniony przez Grzegorza Białka - mówi trener Andrzej Dudziec. - Kamil Obrębski źle się czuł i nie zagrał w spotkaniu w Suwałkach. Ważna w przypadku pozostałych zawodników była dyspozycja dnia, bo kadrę mamy wyrównaną i na przyjęciu dochodziło do zmian.

Już w sobotni wieczór nasi siatkarze podejmą Kęczanina Kęty. Spotkanie o godz. 18.00 zostanie rozegrane w hali im. Arkadiusza Gołasia.
- Nie wiem, jaki będzie wynik tego meczu i trudno mi powiedzieć na co będzie stać moich podopiecznych po pięciosetowej batalii w Suwałkach - podkreśla trener Andrzej Dudziec. - Mogę jednak zapewnić, że zrobimy wszystko, aby powalczyć o komplet punktów.