- Trochę zbyt pochopnie oceniłem sytuację mojego podopiecznego - mówi trener Andrzej Dudziec. - Nie miałem dokładnej informacji na temat zawodnika. Obawiałem, że się wirus, który dopadł mojego podopiecznego może wykluczyć go z gry na dłużej. Całe szczęście od wtorkowych treningów Artur trenuje z nami i mam nadzieję pomoże nam w meczach fazy play-off z Banimexem Będzin.
Okazją do sprawdzenia swojej aktualnej dyspozycji dla Artura Jacyszyna i jego kolegów będzie środowe spotkanie sparingowe z Pronarem Hajnówka.
- Jestem zdrowy i nic mi w tej chwili nie dolega - tłumaczy Artur Jacyszyn. - Dopadł mnie jakiś wirus przez który kilka dni nie mogłem trenować. Być może przerwa dobrze mi zrobiła i była okazją na zrobienie dodatkowych badań. Zrobiłem również USG kolana, które było wcześniej kontuzjowane i potwierdziło się, że jest z nim wszystko w porządku.
Przyjmujący Energi Pekpolu Artur Jacyszyn podkreśla, że cały zespół koncentruje się na najbliższym meczach z Banimexem Będzin.
- Skupiamy się na meczach fazy play-off i mam nadzieję, że nic tych przygotowań nie zakłóci - podkreśla Artur Jacyszyn. - Zajęliśmy w sezonie zasadniczym trzecie miejsce i dobrze byłoby je utrzymać, udowodniając tym samym, że na nie zasługujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?