Bardzo trudny dla ostrołęckich piłkarzy okazał się początek spotkania. Mimo, że Trójka potrafiła sobie wypracować kilka bardzo dobrych strzeleckich okazji, to miała duży problem z ich wykorzystaniem. W efekcie po pięciu minutach meczu to gospodarze prowadzili 4:0 i w kolejnych minutach starcia przejęli inicjatywę.
Ostrołęczanie w kolejnych minutach meczu wykazali się dużo determinacją i wolą walki. Bardzo dobra gra obronna i szybkie ataki sprawiły, że podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego byli blisko odrobienia strat. Niestety końcówka pierwszej części spotkania ponownie należała do zawodników z Sierpca, którzy na przerwę schodzili prowadząc 19:13.
Trener Radosław Żebrowski robił wszystko, co w jego mocy, aby poderwać jeszcze zespół do walki i w drugiej części meczu odrobić straty. Łatwo nie było, bo do Sierpca z powodów zawodowych nie mogło pojechać kilku czołowych zawodników, w tym powracający do gry Artur Choroszewski i Marcin Ziemczyk.
Mimo to kibice obejrzeli bardzo dobre widowisko, w którym Trójka z dużym zacięciem i determinacją walczyła do samego końca. Ostatecznie ostrołęczanie przegrali 31:36, ale pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Może świadczyć o tym fakt, iż MVP spotkania organizatorzy meczu uznali reprezentanta Trójki Tomasza Wiśniewskiego.
Mazur Sierpc - UMKS Trójka Ostrołęka 36:31 (19:13)
Trójka: Kozłowski, Obrębski - Milewski 2, T. Wiśniewski 8, Kuliś 2, Dmowski 4, Ludwiczak 7, Niećko 7, Serejko 0, Dzierzgowski 1
Więcej o meczu, analiza trenera Radosława Żebrowskiego i zaproszenie na kolejne spotkanie we wtorkowym papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?