- Bardzo cieszy mnie dzisiejsze, kolejne już zwycięstwo naszego zespołu - mówił po meczy trener juniora młodszego Jarosław Polak. - Do tej pory graliśmy z zespołami z dołu tabeli i wygrane przychodziły nam naprawdę łatwo, co pokazują wyniki tych spotkań. Błękitnych Stoczek pokonaliśmy 12:0 a Hutnika Huta Czechy 8:0. Teraz zaczęliśmy grać już z tymi lepszymi drużynami w naszej lidze, ale mimo wszystko nadal jesteśmy niepokonani. Nojszewianka pokazała dzisiaj, że jest zespołem bardzo dobrym, wyrównanym, dlatego też tym bardziej cieszy to zwycięstwo.
- Prawie w każdym meczu najgorsze są u nas początki - omawiał grę swoich podopiecznych trener Polak. - Pierwsze 15 - 20 minut zespół niemalże śpi na boisku. Przystosowujemy się do gry przeciwnika, a to nie jest za najlepszy pomysł na dobra grę. Dzisiaj było podobnie, ale na szczęście szybko się obudziliśmy i przed przerwą strzeliliśmy pierwszą bramkę co uspokoiło coraz bardziej nerwową grę. Potem udało nam się strzelić jeszcze dwa gole ale uważam, że wynik mógłby być dużo wyższy. Zabrakło trochę szczęścia. Widać było, że jesteśmy lepsi kondycyjnie i mecz ten bardzo nas nie zmęczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?