Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid przestrzegał przasnyską młodzież przed brawurą i głupotą

Beata Dzwonkowska
Dawid Ostasz ma 26 lat i jeździ na wózku inwalidzkim. Przeżył wypadek samochodowy. Jest sparaliżowany od pasa w dół. Postanowił pomagać innym, którzy przeżyli podobną tragedię, czasem z własnej winy. Do Przasnysza przyjechał, aby porozmawiać z młodzieżą i przestrzec ją przed niebezpiecznymi zachowaniami i brakiem wyobraźni szczególnie na drodze.

Spotkanie z Dawidem

Spotkanie odbyło się 15 czerwca. Inicjatorką była Małgorzata Sobiesiak, która angażuje się w prace na rzecz Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, gdzie poznała Dawida.

- Miałem 21 lat, kiedy pojechałem po zdanej sesji z grupą znajomych nad morze. Chcieliśmy się dobrze bawić, odreagować stresy na uczelni. Wracaliśmy z moim wujkiem. Jechał za szybko, a ja nie zapiąłem pasów. Chciałem się zdrzemnąć, a pasy mnie uwierały, więc je odpiąłem. Tylko ja ze wszystkich pasażerów ucierpiałem, złamałem kręgosłup. Przez własną głupotę i nadmierną prędkość moje dotychczasowe życie skończyło się w ułamku sekundy. Musiałem rozpocząć nowe- mówił Dawid. Spędził długie miesiące w szpitalu.

- Rodzice mnie okłamywali. <ówili, że jeżeli będę ćwiczył to wstanę na nogi. Jednak z czasem powoli zaczęto mnie uświadamiać, że moje życie już nigdy nie będzie takie jak przed wypadkiem. Miałem chwilę załamania, depresję, zakończył się mój związek z dziewczyną, nie potrafiłem rozmawiać z przyjaciółmi. W końcu jednak powiedziałem sobie: dosyć!

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki