Daniel Martyniuk został zmiażdżony przez ekspertkę wokalną i uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy

Daniel Martyniuk jest jedynym synem Zenka Martyniuka, lidera zespołu Akcent. Chociaż próbuje swoich sił w muzyce i chce iść w ślady znanego taty, eksperci nie są w tej kwestii zbyt optymistyczni. Wśród nich jest Anna Kamieńska, która prowadzi Akademię Śpiewu. W rozmowie z ShowNews.pl oceniła jeden z ponadczasowych przebojów, które próbował wykonać syn Zenka. Nie przebierała w słowach:

Jeśli jestem już przy skierowaniach, to polecam zajęcia z emisji głosu dla początkujących, lekcje gdy na ukulele oraz koniecznie naukę języka angielskiego od podstaw. Myślę, że wykonując piosenki z wyższej półki Daniel ma szansę co najwyżej otrzymać liczne oferty od nauczycieli śpiewu. Dramat i katastrofa!

Chociaż wszystko wskazuje na to, że na razie Danielowi daleko do kariery, którą robi jego ojciec, pewne jest za to, że panowie mają świetny kontakt. Dowodem może być zdjęcie, którym niedawno w sieci pochwalił się młodszy z Martyniuków. Ujawnił, że razem odpoczywają w ciepłych krajach. Spędzali czas m.in. nad basenem w Marabelli. Daniel wspomniany kadr podpisał dość wymownie:

Płyną statki do Malagi, płyną statki do Tyrgeru

Zdjęcie znajdziecie w galerii. Jak myślicie, Zenek Martniuk nagra kiedyś duet ze swoim jedynym synem?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!