MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cztery gole i trzy punkty - to efekt ostatniego meczu MKS Małkinia

Mirosław Dylewski
Radość po wygranym spotkaniu
Radość po wygranym spotkaniu M. Dylewski
Udał się piłkarzom z Małkini rewanż za porażkę, jaką ponieśli w meczu z TYGRYSEM Huta Mińska na wiosnę tego roku. Tym razem pokonali oni swoich przeciwników na własnym boisku 4:0. Bramki w spotkaniu strzelało trzech zawodników - Małkiński Kamil - 52' i 66', Góral Daniel - 7' i Przesmycki Radosław - 23'. Po trzech kolejkach rundy jesiennej MKS Małkinia zajmuje VI miejsce z dorobkiem 6 punktów.
Mecz MKS Malkinia - Tygrys Huta Minska

Piłka nożna. MKS Małkinia (4:0) Tygrys Huta Mińska

Cała III kolejka spotkań Siedleckiej Ligi Okręgowej odbywała się tym razem w środę. Na boisku w Małkini mecz rozpoczął się z 45 minutowym opóźnienie, gdyż goście przyjechali w niepełnym składzie. Poprosili sędziów i gospodarzy o kilka minut zwłoki z rozpoczęciem spotkania. Reszta miała dojechać w przeciągu kilku najbliższych minut. Nie dojechali na czas. Piłkarze Tygrysa na boisko wyszli w dziewięciu zawodników i już w 7 minucie stracili pierwszą bramkę. Jej strzelcem był Daniel Góral, który dość ładnie przelobował piłkę nad zbyt daleko wysuniętym bramkarzem gości. W kilka minut po tej bramce drużyna z Huty Mińskiej grała już w komplecie.
Drugiego gola MKS Małkinia strzelił w 23 minucie. Tym razem składną akcję MKSu lewą stroną boiska wykończył Radek Przesmycki. Kolejne dwie bramki strzelił, powracający do gry po dłuższej przerwie, Kamil Małkiński. W 52 i 66 minucie meczu pokazał, że potrafi celnie strzelać i będzie pomocnym zawodnikiem MKSu w tym sezonie.
- Grało nam się dzisiaj bardzo dobrze - ocenia mecz kapitan zespołu z Małkini, Jarosław Polak. - Wreszcie zaczęliśmy grać dokładną piłką, co od razu przeniosło się na wynik. Po strzale dwóch pierwszych goli mecz się sam ustawił. My graliśmy już spokojny mecz a przeciwnik biegał chaotycznie po boisku. W ostatnich piętnastu minutach już się tylko bronili a my na obronie dużo się nie nagraliśmy.
- Z dzisiejszego meczu jestem naprawdę bardzo zadowolony - mówił tym razem uśmiechnięty trener Zbigniew Suchodolski. - Przed spotkaniem rozmawialiśmy w szatni, że trochę nie tak by było, gdybyśmy ponownie przegrali przed własną publicznością, szczególnie po dobrym, wygranym meczu z drugiej kolejki. Chłopaki się bardzo postarali, zagrali całym sercem i się udało. Dawno już chyba nie było na tym boisku tak dobrego wyniku naszego zespołu.

MKS Małkinia - TYGRYS Huta Mińska 4:0 (2:0)
Bramki strzelali:
7 min. - Daniel Góral (1:0)
23 min. - Radosław Przesmycki - (2:0)
52 min. - Kamil Małkiński (3:0)
66 min. - Kamil Małkiński (4:0)

Skład MKS Małkinia:
Rytel - Floryszczyk, Tarcicki K. (64' Giziński), Polak, Rościszewski, Sierota, Jakubik (46' Gromek Ł.), Najgrodzki, Góral, Imiński, Przesmycki (79' Padeski), Małkiński (70' Domalewski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki